https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent do drogowców: Pracujcie całą dobę

(ast)
Może gdyby ekipy pracowały całą dobę, to udałoby się uniknąć takich korków jak w czwartek po godzinie 15 przy ulicy Wojska Polskiego
Może gdyby ekipy pracowały całą dobę, to udałoby się uniknąć takich korków jak w czwartek po godzinie 15 przy ulicy Wojska Polskiego fot. Tomek Czachorowski
Ekipy remontujące bydgoskie ulice mają pracować na trzy zmiany - tego chce prezydent Konstanty Dombrowicz.

Prezydent Dombrowicz twierdzi, że dostaje wiele sygnałów od zdenerwowanych kierowców, którzy narzekają na zbyt wolno pracujące ekipy drogowców czy wodociągowców. Do naszej redakcji też często docierają sygnały od zdenerwowanych kierowców.

- Ekipa spokojnie sobie pracowała w godzinach największego ruchu, a kierowcy stali w korkach i przeklinali - opowiadają. Inni dodają zaś, że po godzinie 15 trudno spotkać pracujących drogowców czy wodociągowców. - A przecież mogliby łatać dziury wieczorem, kiedy jest mniejszy ruch - mówią.

Konstanty Dombrowicz spotkał się z dyrektorem zarządu dróg miejskich oraz prezesami spółek, które wykonują prace na bydgoskich ulicach. - Moje zalecenie jest następujące: prace, oczywiście w miarę możliwości, mają odbywać się na 3 zmiany, a więc również w nocy - wyjaśnia prezydent.

- Spodziewam się protestów części mieszkańców, ale sądzę, że warto trochę pocierpieć, żeby później jeździć wyremontowaną drogą - przekonuje Dombrowicz. I dodaje, że na przykład w Budapeszcie widział ekipy pracujące od rana do nocy.
A przed bydgoskimi drogowcami dużo pracy. Dziury udało im się zlokalizować aż na 268 ulicach. Razem mają powierzchnię blisko 9 tysięcy metrów kwadratowych.

- W pierwszej kolejności naprawiamy drogi krajowe przebiegające przez bydgoszcz oraz ulice, po których kursuje komunikacja miejska - dodaje prezydent Dombrowicz. Na łatanie dziur miasto przeznaczy ponad 1,2 miliona złotych.

Kierowcy w najbliższym czasie mogą natknąć się na drogowców uzupełniających ubytki na m.in. Kijowskiej, 11 Listopada, ulicy Bocianowo, Sułkowskiego, Wyzwolenia, Saperów, Ks. Skorupki, Leszczyńskiej, Bielickiej.

- Zdajemy sobie sprawę, że to częściowo rozwiązuje problem. Trwałość nawierzchni to maksymalnie 20 lat. Powinniśmy więc zerwać nawierzchnię większości i położyć od nowa. Ale na to nie mamy, ani możliwości technicznych, ani pieniędzy - mówi Lucyna Kojder-Szweda, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olaf
Lepiej niech PIP zbada ile czasu idzie na kaweczki i papieroski urzędników z ratusza.
G
Gość
To może pan prezydent zmusi urzędy do wydłużenia czasu pracy ,gdyż tam panują gorsze opóżnienia w załatwianiu spraw .Chcieliby ,aby ludzie pracowali w nie godziwych warunkach.Już i tak pracują pewnie po 16 godz ,a umowy spisywane mają na 8 godz. czas pracy .Gdzie zatem inspekcje pracy.Wiadomo .że pracodawca nie zatrudni dodatkowych osób .Więc zlitujcie się ludzie nad innymi,bo sami też nie chcielibyście pracować w takich warunkach.Od razu piszę,że nie jestem drogowcem ,ale wyrozumiałym człowiekiem.
w
wlk_bdg
To powinno być dawno załatwione w zaciszu gabinetów. Dombrowicz się nie nadaje na prezydenta Bydgoszczy.
a
aeg
Brawo dla Prezydenta ! Szkoda tylko że tak późno pogonił drogowców do roboty na 3 zmiany. Uważam że roboty drogowe w czasie największego ruchu drogowego powinny być wstrzymane bo z istniejącego super haosu robią mega paraliż komunikacyjny miasta.
Potężne korki tworzą się na ulicach Dworcowa - Królowej Jadwigii . Ich przyczyną jest m.in. sygnalizacja na skrzyżowaniu Królowej Jadwigii - Garbary. Proponuję wyłączyć tę sygnalizację . Spowoduje to udrożnienie ulic ; Zygmunta Augusta , Dworcowa i inne uliczki śródmieścia. W tej chwili 90 % ruchu samochodowego przechodzi ul. Królowej Jadwigii a tylko 10 % ul. Garbary. Włączona sygnalizacja paradoksalnie jest powodem powstawania potężnych korków na Królowe Jadwigii.
s
skalar0
Lepiej późno niż wcale!!! Może więcej będzie słuchał kierowców a nie zadufanych w swojej wiedzy pseudofachowców od dróg. Kolejny sygnał dla Prezydenta: wyłączono światła /awaria?/ na J.Pawła II przy Makro - zginęły tam korki i na zasadzie naczyń połączonych poprawiło się na zjeździe do Ronda Bernardyńskiego / dojeżdżałem płynnie aż do skrzyżowania Kujawska, Ustronie – poprzednio często nie mogłem wjechać na Rondo Kujawskie/. Sytuacja o różnych porach przez dwa dni. Panie Prezydencie proszę nie pozwolić na ponowne włączenie świateł!!!
~gość~
Co to za metody rządzenia miastem? Organizowanie spotkań z podległymi pracownikami w ważnych sprawach dla miasta! Z jakiej jest on epoki? Nie ma on telefonu żeby na bieżąco interweniować w sprawie nieprawidłowości? Skoro nie umie właściwie zareagować i wymóc od podległych ludzi należytych działań to znaczy, że absolutnie nie nadaje się na to stanowisko i swoim brakiem kompetencji szkodzi miastu i mieszkańcom.
k
klakier
Chcieć to sobie może, zresztą obudził się po 6 latach, jak ludzie chcą go odwołać.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska