Pod koniec marca Komitet Wykonawczy MKOl zalecił, aby międzynarodowe federacje pozwoliły Rosjanom i Białorusinom, którzy nie wspierają wojny w Ukrainie, rywalizować jako neutralni sportowcy. Jednocześnie proponuje się niedopuszczenie ich do udziału w zawodach drużynowych, a także sportowców związanych z siłami zbrojnymi i organami bezpieczeństwa.
Sprawa powrotu gimnastyków z tych państw będzie dyskutowana na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego FIG 12-13 maja w tureckiej Antalyi.
Watanabe przebywał w ostatnich dniach w Ukrainie, dokąd przyjechał na pogrzeb znanej trenerki gimnastyki artystycznej Albiny Deriuginy. Rozmawiał z szefem kancelarii prezydenta Ukrainy Andrijem Jermakiem oraz ministrem sportu i młodzieży Wadimem Hutcajtem.
„Rozumiem i popieram stanowisko Ukrainy, ale sport jest niezależny od polityki i musi dążyć do pokoju. Prezydent Zełeński chroni naród ukraiński jak rodzinę, a ja natomiast chronię wszystkich gimnastyków na świecie jak rodzinę. Dlatego wspieram ukraińskich gimnastyków i bronię prawa ich rosyjskich i białoruskich rywali, którzy nie biorą udziału w wojnie, do udziału w zawodach. Szanuję stanowisko prezydenta Zełenskiego i proszę ukraiński rząd, aby w ten sam sposób zrozumiał moją pozycję jako prezydenta światowej federacji" - powiedział Watanabe.
(PAP)
