
Agnieszka Piórkowska, druga laureatka stypendium artystycznego, będzie wydawała piąty już tomik swojej poezji. #- Wszystko zaczęło się od bardzo smutnego okresu w moim życiu. Zmarł mi mąż. Poczułam wszechogarniającą pustkę... I wtedy zaczęłam pisać - wspomina pani Agnieszka.

Najnowszy tomik jest już gotowy. Czeka na wydrukowanie. Został opatrzony zdjęciami bądź fotografiami - replikami obrazów grudziądzkich artystów. - Moich przyjaciół: Henryki Dombrowskiej, Wiesława Pełecha, Michała Hawełki, Alicji Oskiewicz i Wojciecha Chróścickiego - mówi stypendystka.

Stypendia artystyczne przyznawane są one dwa razy w roku i trafiają do osób, które realizując swoje pasje jednocześnie promują nasze miasto.

Co jest najlepszą inspiracją dla grudziądzkiej poetki? - Nasze życie - mówi Agnieszka Piórkowska.