https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Inowrocławia pisze do wojewody o pieniądze na dożywianie mieszkanców

(FI)
Na szczęście, nadal większość inowrocławskich dzieci je w szkolnych stołówkach obiady, za które zpłacili rodzice
Na szczęście, nadal większość inowrocławskich dzieci je w szkolnych stołówkach obiady, za które zpłacili rodzice Fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI
W ub. roku w Inowrocławiu programem "Pomoc państwa w zakresie dożywiania" objętych było aż 2845 osób. Władze miasta postanowiły więc wystąpić do wojewody Rafała Bruskiego o podwyższenie z 70 do 80 procent dofinansowania na realizację tego zadania.

Konieczność

Jak podkreśla prezydent Ryszard Brejza, kontynuacja programu dożywiania w Inowrocławiu jest konieczna. Bowiem na rzecz wspomnianych 2845 osób w ub. r. wykonano w jego ramach aż 135 tys. świadczeń. Były to wykupione obiady oraz wypłata ekwiwalentów za tak zwany wkład do kotła. Ogółem wydano na ten cel prawie 2 miliony zł. Ze świadczeń korzystali dorośli oraz dzieci, które ciepły posiłek otrzymywały w swoich szkołach.

- Warto dodać, że budżet miasta już od wielu lat finansuje w całości koszty związane z zapewnieniem dzieciom z najuboższych rodzin śniadań w szkołach. W ubiegłym roku z pomocy tej skorzystało 598 dzieciaków. Świadczenia na ich rzecz pochłonęły z budżetu prawie 109 tysięcy złotych. Miasto dodatkowo przekazuje także pieniądze na zapewnienie kolacji dla dzieci przebywających w świetlicach socjoterapeutycznych - zaznacza Monika Dąbrowska, rzecznik ratusza.

Wojewoda może

W br. Inowrocław staje przed poważnymi zadaniami inwestycyjnymi. Na ich realizację zaplanowano aż 65 mln zł. - Tymczasem nasze miasto nie należy do bogatych. Uzyskane dochody na jednego mieszkańca w 2008 roku wynosiły 2250 złotych. Potwierdzeniem niskich dochodów uzyskiwanych przez Inowrocław jest też fakt, iż otrzymuje on subwencję wyrównawczą, bowiem dochody podatkowe w 2007 roku były na poziomie nieco ponad 91 procent. poziomu krajowego - przypomina prezydent Ryszard Brejza.

Nie ma się więc co dziwić, że w takiej sytuacji ratusz postanowił wystąpić do wojewody o podwyższenie do 80 proc. dofinansowania programu "Pomoc państwa w zakresie dożywiania". - Tylko wojewoda może podjąć taką decyzję. Jeśli przychyli się do naszego wniosku miasto partycypować będzie tylko w 20 procentach zadania, a to już dla nas duża oszczędność - dodaje rzecznik ratusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
[email protected]
Znowu ten gowno wart nauczyciel zebrze u wojewody dla dzieci swojej rodziny i swoich kumpli a Ci co potrzebuja znowu bedą na drugim planie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska