Prężyli muskuły

I Otwarte Zawody w Kulturystyce o Puchar Miasta Rypina zorganizowała sekcja "Animal", działająca przy MOSiR, przy współpracy trenera kadry narodowej Leszka Michalskiego.

Wystartowało dziewięciu siłaczy, wśród nich czołówka Polska, europejska i światowa. Walczyli o pulę nagród wynoszącą 10 tys. zł. Prężyli muskuły i prezentowali układy choreograficzne, które oceniało dziesięciu sędziów Polskiego Związku Kulturystyki i Fitness.

Pierwsze miejsce zajął Kamil Majek, wicemistrz świata w kategorii do 70 kg. Otrzymał 4 tys. zł, puchar miasta i komplet odżywek dla sportowców.

Druga lokata dla Marka Olejniczaka, brązowego medalisty Mistrzostw Polski w wadze powyżej 100 kg. Nagroda pieniężna to 3 tys. zł. Marek Borowicz, mistrz Polski do 85 kg i brązowy medalista Mistrzostw Europy, zajął trzecie miejsce i odjechał z 2 tys. zł.

- Pierwszy raz organizowaliśmy taką imprezę i stres był ogromny. Tym bardziej, że przez cały dzień była ładna pogoda, a tuż przed zawodami zaczęło padać - mówi Maciej Tuchalski z rypińskiej sekcji kulturystyki. - Cel został osiągnięty, zawody były prestiżowe. Na widowni zasiadło wielu znamienitych gości, którzy zapowiedzieli swój start za rok.

Za naszym pośrednictwem sekcja "Animal" dziękuje władzom miasta, prywatnym przedsiębiorcom z Rypina, którzy sponsorowali imprezę i dyrektorowi MOSiR Janowi Szymańskiemu.