- Samolot ustawiony jest w nienaturalnej pozycji w pobliżu pasa startowego. Wokół niego uwijają się służby lotniskowe z włączonymi kogutami - informuje nas Rajmund Gill, instruktor nauki jazdy, który jechał ul. Jana Pawła II.
- To prawda. Samolot nie zdołał zatrzymać się na utwardzonym pasie lotniska i zjechał na trawę. Ale nikomu nic się nie stało. Wszyscy bezpiecznie opuścili pokład - uspokaja Joanna Sowińska, rzecznik prasowy portu lotniczego w Bydgoszczy. - Na miejscu są nasze służby ratowniczo-gaśnicze, które interweniowały po lądowaniu, a teraz próbują ściągnąć maszynę z trawy.
Samolot nie utrudnia ruchu na lotnisku. Samoloty starują i lądują normalnie.
Czytaj e-wydanie »