Jeszcze w środę znad południowo-zachodniej części Morza Śródziemnego nad Kujawy i Pomorze docierało upalne powietrze zaciągane przez rozległy wyż Patricia – temperatura wzrosła do 28- 30 stopni w cieniu. Patricja rozpieszczała nas w ten sposób od 10 dni.
Jednak już w środowe południe aura zaczęła się powoli zmieniać – napływało coraz więcej chmur. Po przejściu frontu atmosferycznego (towarzyszyć mu będą opady deszczu i gdzieniegdzie gradu, może też zagrzmieć) czeka nas duże ochłodzenie – we czwartek termometry wskażą w regionie nie więcej niż 21-22 stopnie, zaś w piątek 20 - 21.
W sobotę i niedzielę możemy liczyć na niewielkie ocieplenie. Według różnych prognoz, w niedzielę temperatura wzrośnie do 23-26 stopni.
Pogoda w Kujawsko-Pomorskiem. Po weekendzie zacznie padać
- Później region zdominuje niżowa pogoda. Do codziennego ubioru na jakiś czas musimy dołączyć ubrania przeciwdeszczowe i parasole, bo od poniedziałku deszcz ma się pojawiać codziennie – radzi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
Opady będą zróżnicowane, od małych (1-2 mm) do intensywnych (nawet do 20 mm). Jako najbardziej deszczowe dni zapowiadają się: środa (20 września) i sobota (23 bm.). W sumie w regionie może spaść ponad 50 mm wody, czyli więcej niż wynosi miesięczna norma.
- To co zastanawiające to fakt, że mimo zalegania deszczowych chmur temperatura nie spadnie, a jeszcze wzrośnie. Gdyby tych chmur nie było, to prawdopodobnie mielibyśmy kolejną falę upałów – dodaje Bogdan Bąk.
Ciepło będzie zwłaszcza od wtorku do niedzieli – od 23 do 26 stopni w dzień i 15- 16 nocami.
Ostatnie dni września znów mają być chłodniejsze (20-22, w nocy ok. 13).
