Nowy rząd wprowadza zmiany w działalności mediów publicznych, w tym Telewizji Polskiej. Z tego względu od 20 grudnia nie nadawano popularnego programu informacyjnego "Zbliżenia", jaki przygotowują reporterzy bydgoskiego oddziału TVP. Programy realizowane przez nich można było oglądać jedynie w mediach społecznościowych, w tym na Facebooku, w serwisie X i w portalu You Tube. Tam właśnie zamieszczono, np. "Zbliżenia", "Magazyn Nakielski", a w wigilię widzowie mogli obejrzeć "Punkt wyjścia TVP 3 Bydgoszcz".
Po prawie dwutygodniowej przerwie, 2 stycznia o godz. 16.30 "Zbliżenia" powróciły na telewizyjna antenę, do TVP3.
Tymczasem, jak podaje portal DoRzeczy.pl, w publicznej telewizji zachodzą kolejne zmiany. Ze stanowisk odwołano dyrektorów ośrodków regionalnych TVP w Łodzi, Szczecinie, Katowicach, a także w Bydgoszczy i Gdańsku. W dwóch ostatnich ośrodkach szefował dotychczas Michał Rybicki.
Jak poinformowano w pierwszym po przerwie wydaniu "Zbliżeń", pełniącym obowiązki dyrektora oddziału TVP w Bydgoszczy został pracujący tam od 20 lat Michał Adamski.
Wspomnieć trzeba, że przed minionymi świętami Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego, w oparciu o uchwałę Sejmu i kodeks spółek handlowych odwołał prezesów oraz rady nadzorcze Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Powołał też nowe rady nadzorcze tych spółek, a te powołały nowe zarządy. Zapadła również decyzja o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji.
Działania ministra Sienkiewicza za bezprawne uznała Rada Mediów Narodowych i dotychczasowe zarządy spółek medialnych. Natomiast poseł Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Szczucki, złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Poseł Szczucki poinformował ostatnio, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie: przekroczenia uprawnień przez Bartłomieja Sienkiewicza w związku z odwołaniem bez podstawy prawnej członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych, a także naruszenia nietykalności cielesnej poseł Joanny Borowiak w czasie interwencji poselskiej w dniu 20 grudnia.
