Podczas kilku wiosennych dni kobiety pracują nad rozwojem swoich zdolności, emocji, intelektu i kondycji. To ich święto. Przebywają w swoim gronie, zaprzyjaźniają się, dyskutują, śmieją, wspominają i planują. Wychodzą ze swych codziennych ról, by przez te kilka godzin zrobić coś tylko dla siebie. Progressteron to akcja o dużym zasięgu i prestiżu. Rozpisują się o nim pisma kobiece, publicystyczne. W Bydgoszczy, dzięki Spince- ośrodkowi rozwoju osobistego -odbędzie się czwarta edycja festiwalu. Organizatorki imprezy w naszym mieście mają wsparcie wrocławskiej Dojrzewalni Róż (dawca idei), kilku sponsorów i własnych kieszeni. Przez dwa lata swojej działalności zwracały się do Urzędu Miasta w Bydgoszczy z prośbą o patronat. Przy pierwszej edycji ratuszowa urzędniczka przykryła podanie innymi pismami, nie zainteresowana imprezą organizowaną przecież także dla niej. Udało się dopiero dzięki wsparciu jednego z urzędników. W tym roku organizatorki zwróciły się do prezydenta z prośbą o wsparcie finansowe. Konstanty Dombrowicz rozpłynął się w pochwałach dla akcji. Niestety ani o pieniądzach, ani o innej pomocy się nie zająknął.
Progressteron. Oczy szeroko zamknięte
(domi)

Progressteron to ogólnopolski festiwal dla kobiet. W tym roku w wielu miastach organizowany będzie już po raz 20.