Po zmianie kierownika GOPS-u i wdrożeniu nowego systemu informatycznego, połączonego z ogólnokrajowym rejestrem świadczeniobiorców pomocy społecznej, okazało się, że występują nieprawidłowości w zakresie wypłaty świadczeń socjalnych. W połowie zeszłego roku wójt gminy Wąpielsk Dariusz Górski powołał komisję, która miała ustalić co wydarzyło się w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej.
Straty na blisko milion złotych
Okazało się, że urzędniczka Zofia B. wpisywała w dokumentach w dokumentach fikcyjne dane osób w postaci ich numeru PESEL, imienia i nazwiska, numeru dowodu osobistego i miejsca zamieszkania. Podawała numery PESEL osób faktycznie istniejących i przypisywała je imionom i nazwiskom osób fikcyjnych. Komisja ustaliła, że w wydanych decyzjach urzędniczka przekazała jako konto do przelewu własne konto, na które od 2011 roku przelano łącznie prawie 904 tys. zł. Sprawa trafiła do prokuratury.
Zofia B. przyznała się do winy
– Początkowo podejrzana nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, jednak podczas kolejnych przesłuchań w KPP w Rypinie i w Prokuraturze Rejonowej w Rypinie zmieniła swoje stanowisko procesowe. Złożyła wyjaśnienia o treści korespondującej z dokonanymi ustaleniami faktycznymi i zebranym w tej sprawie materiałem dowodowym – wyjaśnia Jacek Lasiński, pełniący funkcję zastępcy Prokuratora Rejonowego w Rypinie.
Do tematu wrócimy.
