https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura postawiła zarzuty kierowcy, który uderzył w autobus

(luk)
Fot. autor
Toruńska prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, który spowodował wypadek na skrzyżowaniu ulic Koniuchy Wielki Rów w Toruniu. Podejrzanemu grozi kara nawet pięciu lat więzienia.

Przypomnijmy, że do karambolu doszło we wrześniu. Autobus MZK zderzył się z dostawczym renaultem.

12 osób w szpitalu

Autobus miejski linii nr 16 jechał ul. Wielki Rów w kierunku ul. Grudziądzkiej. Z naprzeciwka nadjechał kierowca renaulta, który zdaniem policji, z nieznanych przyczyn zjechał gwałtownie na przeciwny pas ruchu. Z autobusu wypadła przednia szyba, a kabina renaulta została całkowicie zmiażdżona. 12 osób trafiło wówczas do szpitala na Bielanach.

Śledczy postawili zarzuty

Sprawą zajęła się także toruńska prokuratura. Śledczy przedstawili zarzuty kierowcy samochodu dostawczego.

Mężczyzna będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie katastrofy. W świetle przepisów jest to przestępstwo, za które grozi pięć lat więzienia.

Podejrzany kierowca przyznał się do winy i złożył szczegółowe wyjaśnienia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Spotkałem (3 tygodnie temu) w miejscu tragedii kierowcę autobusu. Starszy Pan( ok. 60 tki) zrównoważony, opanowany ale z traumą przyszedł ( po wyjściu ze szpitala) na miejsce wypadku i analizował przyczyny... Zauważyłem( jako doświadczony kierowca i psycholog!), że ten Pan stojąc przy skrzyżowaniu jakby " odtwarzał" zdarzenie. Podszedłem i słownie " zaczepiłem" Go...Zaczał mi opowiadać -ze stoickim spokojem. Nie obwiniał sprawcę wypadku( skomentował-" każdemu może się taki błąd przytrafić".) ale w swoim wyważonych wypowiedziach powiedział coś co dla mnie jest od lat " oczywistą oczywistością"...
... zwrócił się do mnie " malując na jezdni" -wzrokiem tamtą sytuację:
..." jechał szybko, pewnie się zagapił... Ale dlaczego wybrał ten wariant...? Przecież autobus to duża przeszkoda i był w ruchu...? Na przeciwnym pasie, po którym jechał stał inny samochód voczekując z zamiarem skrętu w lewo(...) Przecież mógł np. " odbić w prawo" ( tj na chodnik i po chodniku zjechać łagodną skarpą w dół terenu..."
Absolutnie ten Pan( kierowca autobusu) miał 100 % rację! Dlaczego więc tamten WYBRAŁ NAJBARDZIEJ NIEBEZOPIECZNY WARIANT " SPOTKANIA CZOŁOWEGO Z MASKĄ DUŻEGO AUTOBUSU..."?
Czekam na Państwa opinie( ja mam niezmienną- szcególnie po wczorajszym zachowaniu pewnego kierowcy na skrzyzowaniu Prostej z Wysoką[ ja jechałem Prostą i mając z prawej tegoz chłystka zatrzymałem się udzielając pierwszeństwa -zgodnie z zasadami ruchu! Tamten -dalej ropzmawiał I TEŻ STAŁ ŚMIEJĄC SIĘ JAK FILUT DO... Kiedy zjechał ( ccały ca stałem a za mną już tworzył się korek..., odchyliłem szybkę i w sposób pedagogiczny udzieliłem " chłystkowi" - per Panie - czy pan wie, że pan złamał dwa pzrepisy?- Wiecie co mi odpowiedział...? Do Policji- odszukam Go- poznam samochód z reklamą - dooprowadzę go na Komendę!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska