Jak poinformowała PAP, zatrzymany w Poznaniu pseudokibic został przewieziony do Bydgoszczy. Dariusz Bebyn, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ, zapowiedział, że jeszcze dziś dowody w jego sprawie będą przekazane do sądu.
Przeczytaj również: 21 pseudokibiców zatrzymanych po burdach w Bydgoszczy (wideo).
Zdaniem prokuratury, areszt jest zasadny przede wszystkim z powodu kary, jaka grozi pseudokibicowi, obawy mataczenia przez niego i wysokich strat materialnych, jakie spowodował (zniszczona kamera warta była około 150 tys. zł).
Ponieważ mężczyzna dopuścił się przestępstwa maskując twarz, przepisy przewidują w jego przypadku wyższą karę - do pięciu lat więzienia. On sam nie przyznaje się do winy.
Po zdarzenia doszło 3 maja na stadionie "Zawiszy", podczas meczu finału Pucharu Polski. Stadion zdemolowali wówczas pseudokibice Legii Warszawa i Lecha Poznań.
Czytaj e-wydanie »