Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja książki"Paktofonika - Przewodnik Krytyki Politycznej" w Empiku

(domi)
Tomek Czachorowski
- Kiedy pierwszy raz puściłem w Radiostacji "Jestem Bogiem", zaczęli dzwonić ludzie, którym wzruszenie odbierało mowę - mówił Paweł Sito, prowadzący spotkanie z zespołem Paktofonika w bydgoskim Empiku.

- Kiedyś usłyszałem taki tekst, że kiedy ktoś umiera, to jego dusza rozpada się na miliony cząsteczek i one spadają na osoby, które były mu bliskie - opowiada Rahim. - Ja czuję, że na mnie spadły cząstki duszy Magika. I mimo, że cholernie mi go brakuje, smutno mi, że już nigdy z nim nie pogadam i nie zagram, to czuję go, gdy komponuję, gdzieś przy sobie.

Sukces nie do dźwignięcia
Paktofonika, czyli Magik, Fokus i Rahim w 2000 roku wydali płytę "Kinematografia". Okazała się albumem przełomowym, zapisem przeżyć, wydarzeń tamtego czasu. Doświadczenia młodych "hiphopowców". Odnieśli wówczas ogromny sukces.

- Za popularnością nie stały wtedy duże pieniądze - mówi Fokus. - Duże koncerny podpisywały z kapelami umowy, po których często, mimo sukcesu, członkowie składów musieli dopłacać. Tak było na przykład w przypadku zespołu Hej. My, szczęśliwie, do interesu nie musieliśmy dokładać.

Za sukcesem często idzie zarozumiałość, zadufanie. Gwiazdom odbija lekka palma.

- O to, by nie uderzyła nam woda sodowa do głowy dbał Magik - opowiada Rahim. - On miał już wiele sukcesów na koncie razem z Kalibrem 44. To go kompletnie nie zmieniło. Szanował ludzi, pisał teksty, pracował. Nie szpanował.
Magik osiem dni po wydaniu "Kinematografii" popełnił samobójstwo.

Książka o pokoleniu
- Piszę o pierwszym pokoleniu, które wychowało się w wolnej Polsce - opowiada Maciej Pisuk, autor książki. - Opisuję dwa lata z życia chłopaków. Nie koncentruję się na śmierci Magika, nie ma tu banalnej, emocjonalnej pornografii. To było przerażające doznanie: z jednej strony ogromny sukces, do którego chłopaki dążyli, a z drugiej taki dramat. Książka ma formę scenariusza, ponieważ cały czas mamy nadzieję, że ktoś zechce wyprodukować film "Jesteś bogiem". Choć dla mnie sukcesem jest już choćby to, że ludzie, którzy do tej pory nie kupowali książek, poszli do księgarni i tę nabyli.

Nauka życia

Na pytanie czego Pisuk nauczył się od Focusa i Rahima podczas pisania książki, odpowiada:

- Ten czas mnie strasznie zmienił. Miałem wrażenie, jakbym wcześniej obserwował świat przez lunetę. Przy chłopakach moja wizja rzeczywistości stała się całościowa. Odbyłem podróż do licealnych lat. Myślałem wcześniej, że takie zgrane ekipy kumpli w kapitalizmie zaginęły. Bardzo się myliłem. Zobaczyłem prawdziwą przyjaźń i przywiązanie do miejsca w którym się żyje. Chłopaki są ogromnie związani z regionem, z którego pochodzą, czyli ze Śląskiem. Szanują to miejsce. I to jest piękne. Oni są bardzo ludzcy i wrażliwi. To co słychać w ich tekstach to najszczersza prawda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska