Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promujmy Golub-Dobrzyń na straganach! To się nam opłaci

KM
Zrewitalizowana golubska Starówka. Być może latem będzie tu można też kupić pamiątki
Zrewitalizowana golubska Starówka. Być może latem będzie tu można też kupić pamiątki Kamila Mróz
- Turyści do nas przyjeżdżają, ale nie mają gdzie zaopatrzyć się w pamiątki - uważa golubsko-dobrzyński radny Tadeusz Przygoński. Jest szansa, że w sezonie na Rynku staną stragany, które problem rozwiążą.

W tamtym roku parafia w Golubiu udostępniła do zwiedzania wieżę kościelną. Okazało się to hitem. Z możliwości oglądania miasta z innej perspektywy skorzystało 2 tys. turystów, nie tylko z Polski, ale i z Litwy czy Węgier. Potem, zapewne, obejrzeli zrewitalizowaną golubską Starówkę i zwiedzili zamek. Czy wyjechali z miasta z jakąś lokalną pamiątką?

- Moim zdaniem na Rynku należy postawić stragany, w staropolskim stylu, tak, aby turyści mogli się na nich zaopatrzyć - uważa Tadeusz Przygoński, radny miejski.

Pomysł podchwycił burmistrz Roman Tasarz: - Myślę, że rzeczywiście takie dwa-cztery stragany można by na Starówce przygotować.

Czytaj także:

Chełmno - miasto zakochanych znalazło się w e-booku Polskiej Organizacji Turystycznej

Miasto by je zbudowało i wydzierżawiło za symboliczną kwotę. Pytanie, czy znajdą się chętni, którzy zdecydują się tym zająć.

Radna miejska Ewa Kardaszyńska zwraca uwagę na to, że w mieście jest wiele zdolnych manualnie osób i być może zainteresują się wytwarzaniem pamiątek związanych z Golubiem-Dobrzyniem. - Przecież mamy też Ogólnokształcącą Szkołę Sztuk Pięknych - dodaje.

Postawienie na rynku straganów z pamiątkami lokalnymi popiera również dyrektor Zamku Piotr Kwiatkowski. - Nie każdy musi szukać ich na zamku - mówi.
Na zamku takie stragany są od maja do września, w sezonie turystycznym. Nie ma na nich jednak folderów związanych z miastem czy powiatem. - To raczej wydawnictwa dotyczące Zamku i rycerstwa oraz gadżety dla dzieci typu kusze - mówi dyrektor.

W 2012 roku golubski Zamek odwiedziło 45-50 tys. turystów, to mniej niż w poprzednich latach, co Piotr Kwiatkowski wiąże z kryzysem. Pocieszające jest jednak to, że goście Zamku są zainteresowani też innymi atrakcjami. - Pytają, co mogą tu jeszcze zobaczyć i zachęcamy ich do odwiedzenia Starówki, Obór czy Szafarni - wyjaśnia.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska