Protest bydgoskich kierowców przeciw cenom paliw

Dlatego Ojciec Klimiec ostrzegał że nadejdzie czas w którym nawet za emisję gazów z odbytu przyjdzie nam zapłacić

Jestem także zbulwersowany wysokimi cenami paliw, jednak to co pokazali "młodzieńcy" w dniu wczorajszym raczej zakrawa na kpinę. Po pierwze mieli niesprawne samochody (braki w oświetleniu). Po drugie doskonale się "bawili} kosztem pracowników stacji paliw. Po trzecie nie przestrzegali zasad zachowania na terenach stacji. Parkowali jak i gdzie chcieli, jeździli "pod prąd", wulgarnie odzywali się do kierowców nie biorących udziału w "proteście". Taka organizacja tego rodzaju "protestów" nie ma sensu. To nie są "protesty", tylko wyżywanie się znudzonych "młodzieńców", często nawet nie bardzo wiedzących o co chodzi.

Blokujcie centrale koncernów paliwowych, im utrudniajcie życie! Sam jestem szeregowym pracownikiem stacji i codziennie muszę wysłuchiwać tekstów o cenach paliw, a ostatnio też i wyzwisk. I co? Może teraz obsługa stacji zacznie utrudniać życie powolną obsługą?

Właśnie o to chodzi, bo reszta nie zauważy innego protestu, a tak może chwile pomyśli nad tym co się dzieje.

a na kogo protestujacy glosowali ? na donka ?
to macie - akcyze i vat vam podniosl
akcja to kompletny bezsens - nie tedy droga - o obciazeniach dfiskalnych paliwa nie decyduja stacje benzynowe.

więcej takich akcji aż do skutku wiem że z kolejną będzie więcej chętnych do protestu

Akcja sama w sobie jest absurdalna. Drodzy kierowcy, wiecie komu tylko utrudniliście życie? Samym sobie, klientom stacji i ich pracownikom. Stawki na stacjach są śmiesznie małe (minimalna krajowa z lekkim dodatkiem), ludzie są wykorzystywani, a Wy drodzy kierowcy uznaliście, że zwykły sprzedawca decyduje o cenach paliw. Jesteście śmieszni. Blokujcie centrale koncernów paliwowych, im utrudniajcie życie! Sam jestem szeregowym pracownikiem stacji i codziennie muszę wysłuchiwać tekstów o cenach paliw, a ostatnio też i wyzwisk. I co? Może teraz obsługa stacji zacznie utrudniać życie powolną obsługą?

i tak za malo ludzie sie stawiają powinni wyjsc na ulice tak jak w grecji a własciciele stacji benz niech poniosa jak najwieksze straty i poczują to jak czuje kierowca a obsługa to z łaski do klienta sie odzywa malo tego na bp czesto sie nasmiewają z ludzi

powinni wszyscy kierowcy wszystkich aut autobusuw tir zablokowac stacje drogi na 48godz i odstawic auta do garazy i do pracy udac sie komunikacja miejską i pokazac tym politykom co zgotowali na biede nędze i rezijm husayna zeby wkoncu polacy sie otworzyli i zrobil tak jak w grecji to wtedy by pokazali walke tym politykom złodz;;;;;;kim ze polak nie gęs swój jezyk ma a tu wstyd sie przyznac ze mieszka sie w polsce kraju biedy nedzy drozyzny i ubogej biedy wstyd na całą europe

Akcja sama w sobie jest absurdalna. Drodzy kierowcy, wiecie komu tylko utrudniliście życie? Samym sobie, klientom stacji i ich pracownikom. Stawki na stacjach są śmiesznie małe (minimalna krajowa z lekkim dodatkiem), ludzie są wykorzystywani, a Wy drodzy kierowcy uznaliście, że zwykły sprzedawca decyduje o cenach paliw. Jesteście śmieszni. Blokujcie centrale koncernów paliwowych, im utrudniajcie życie! Sam jestem szeregowym pracownikiem stacji i codziennie muszę wysłuchiwać tekstów o cenach paliw, a ostatnio też i wyzwisk. I co? Może teraz obsługa stacji zacznie utrudniać życie powolną obsługą?

wyrazić sprzeciw przeciwko? no panie redaktorze...

PAJACE.

Kto kochanieńki, rządowi czy forumowicze??

PAJACE.

dlaczego akcja informacyjna ruszyła dopiero dzisiaj?