13 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


14 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


15 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


16 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


Pozostało jeszcze 5 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wielkie święto w I LO w Grudziądzu! Tak uczczono 1000. rocznicę koronacji  Chrobrego

Wielkie święto w I LO w Grudziądzu! Tak uczczono 1000. rocznicę koronacji Chrobrego

Grudziądzcy Flisacy mają niezwykłe życiorysy. Promocja książki Aleksandry Pasis

Grudziądzcy Flisacy mają niezwykłe życiorysy. Promocja książki Aleksandry Pasis

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Zobacz również

Festiwal Food Trucków w Grudziądzu. Jeszcze w sobotę i niedzielę 26 i 27 kwietnia

Festiwal Food Trucków w Grudziądzu. Jeszcze w sobotę i niedzielę 26 i 27 kwietnia

Grudziądzcy Flisacy mają niezwykłe życiorysy. Promocja książki Aleksandry Pasis

Grudziądzcy Flisacy mają niezwykłe życiorysy. Promocja książki Aleksandry Pasis