17 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


18 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


19 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


20 z 22
W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w...
fot. Dariusz Nawrocki

Protest pracowników Sądu Rejonowego w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

W samo południe wszyscy pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu wyszli przed budynek. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę".

Trwa ogólnopolska akcja protestacyjna pracowników administracji sądowej. Dziś przyłączyli się do niej pracownicy inowrocławskiego sądu.

- Od kilkunastu lat nie mieliśmy żadnych konkretnych podwyżek. W tym roku mieliśmy jedynie tak zwane wyrównanie, które wynosiło 40 złotych brutto - powiedział w rozmowie z "Pomorską" Paweł Kaczmarek, starszy sekretarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu.

Protestowali w trakcie przerwy, jaka przysługuje pracownikom. Utworzyli transparent z hasłem "Walczymy o godną płacę". Po kilkunastu minutach wrócili do swoich obowiązków.

"My, pracownicy Sądu Rejonowego w Inowrocławiu przyłączamy się do akcji protestacyjnej pracowników sądów w Polsce. Na co dzień zajmujemy się przygotowywaniem wokand, nagrywaniem rozpraw, sporządzaniem protokołów z ich przebiegu, wysyłaniem orzeczeń, zawiadomień, wezwań i wszelkiej korespondencji oraz dokonywaniem różnego rodzaju, istotnych dla obywateli, wpisów w księgach wieczystych. Jesteśmy mało widoczni, ale bez nas nie może odbyć się żadna rozprawa. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że bez pracowników wymiaru sprawiedliwości wszystkich pionów: sekretarzy, pracowników administracji, informatyków, pracowników gospodarczych, archiwistów, pracowników obsługi nie ma możliwości zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania sądów w Polsce - czytamy w liście, który przekazano dziennikarzom.

"Mimo istotnej roli, jaką odgrywamy w sądach, wysokich kwalifikacji i umiejętności jakie posiadamy, nasze wynagrodzenie przez lata były zamrożone i nadal są nieadekwatne do rangi i zakresu wykonywanych zadań, co sprawia, że czujemy się niedoceniani i sfrustrowani. Dlatego domagamy się podwyższenia naszych płac na poziomie, który zapewni nam i naszym rodzinom godne życie" - czytamy w liście.

Warto podkreślić, że przed budynek wyszli również sędziowie, którzy solidaryzują się z pracownikami.

Nieoficjalnie mówi się, że dzisiaj w całej Polsce pracownicy administracji sądowej mają masowo zostać w domach na chorobowym. Póki co, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu z tej formy protestu nie skorzystano.

Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie w administracji sądowej wynosi 2,5 tys. zł brutto. Związkowcy żądają podwyżek w wysokości 1 tys. zł miesięcznie.


Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wręczenie świadectw maturzystom z IV Liceum Ogólnokształcącego  w Grudziądzu

Wręczenie świadectw maturzystom z IV Liceum Ogólnokształcącego w Grudziądzu

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

8 produktów, które pomagają spalić tłuszcz z brzucha szybciej niż robienie brzuszków

8 produktów, które pomagają spalić tłuszcz z brzucha szybciej niż robienie brzuszków

Zobacz również

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Handlarz narkotyków z Dobrzynia nad Wisłą trzymał w domu ponad 3,5 kg amfetaminy

Handlarz narkotyków z Dobrzynia nad Wisłą trzymał w domu ponad 3,5 kg amfetaminy