Zgodnie z zapowiedziami w czwartek rolnicy przyjechali do Warszawy, by protestować przed Kancelarią Premiera. Sławomir Izdebski, przewodniczący rolniczego OPZZ spotkał się z Kazimierzem Plocke, wiceministrem rolnictwa, który miał zagwarantować spełnienie jednego z postulatów, dotyczącego odszkodowań za straty, wyrządzone przez dziki. To za mało do zakończenia protestu. "Zielone miasteczko" powstanie przed Kancelarią Premiera.