Po przedsiębiorcach z placu Wolności i mieszkańcach ul. Kapitulnej uaktywnili się spółdzielcy z ul. Fredry. W minioną sobotę kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców protestowała w sprawie zmian, planowanych w tej części miasta. Lokatorów, podobnie jak ich protestujących poprzedników, wspierali poseł PiS Łukasz Zbonikowski i jego partyjny kolega, radny Jarosław Chmielewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
- To chyba pierwszy taki przypadek w kraju, by dyrektor WORD-u był przeciwny naprawianiu ulic - rozkłada ręce prezydent Włocławka Andrzej Pałucki. I pyta, czego naprawdę chcą włocławianie. - Moim poprzednikom zarzucano, że nie budują dróg, chodników, nie naprawiają dziur. Mnie krytykuje się, że to robię - dziwi się prezydent.
Na inwestycje drogowe miasto przeznaczyło w tym roku ponad trzykrotnie więcej pieniędzy niż w latach poprzednich. Blisko 100 mln złotych wynieść ma dofinansowanie miejskich inwestycji z funduszy unijnych. Aby móc zapewnić wymagany wkład własny władze Włocławka podjęły decyzję o wyemitowaniu obligacji komunalnych na kwotę 200 ml złotych.
Jednym z projektów, współfinansowanych przez Unię Europejską, ma być skomunikowanie terenów inwestycyjnych miasta. Elementami tego projektu jest przebudowa ul. Kapitulnej, połączenie jej z rondem Falbanka oraz z ulicą Wieniecką na Zazamczu. Inwestycja została zakwalifikowana do grupy projektów kluczowych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na 2007-2013. Łączny koszt zadania przekracza 61,8 mln zł. Dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego - 7,5 mln euro. Rozpoczęcie pierwszego etapu realizacji tej inwestycji planowane jest na 1 września br, tymczasem - choć nie tylko lokalne media "trąbią" o niej od dawna - zaczęli protestować mieszkańcy.
Władzom miasta udało się dogadać ze spółdzielcami z ulicy Kapitulnej i uwzględnić ich uwagi, dotyczące zwłaszcza usytuowania parkingów. Wtedy odezwali się mieszkańcy ulicy Fredry. - Jeśli dobrze rozumiem, to ulica Fredry ma być łącznikiem pomiędzy Zazamczem i rondem Falbanka. Nie chcemy, aby sznury samochodów śmigały nam przed domamami - twierdzi jeden z lokatorów, pan Adam.
- Już wkrótce ulica Fredry zostanie wyremontowana - przekonuje prezydent Andrzej Pałucki w piśmie, skierowanym do mieszkańców. - Tym samym spełnią się państwa oczekiwania. Będziecie mieć ulicę z nową nawierzchnią i pełną infrastrukturą, czyli z chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Dementuję wszelkie nieprawdziwe doniesienia, które pojawiają się w związku z planowaną na Państwa ulicy inwestycją. Nie mają one nic wspólnego z prawdą. Zamierzeniem inwestycji nie jest stworzenie obwodnicy Włocławka, lecz poprawa stanu technicznego istniejącego ciągu ulic oraz budowa nowych połączeń, byście mogli państwo sprawniej i bezpieczniej przemieszczać się.
Władze miasta zapewniają, że ulica Fredry nadal pozostanie gminną drogą, ale o prawdziwie europejskich standardach. Zakres inwestycji przewiduje całkowitą wymianę nawierzchni jezdni, co - zdaniem specjalistów - przyczyni się do zmniejszania negatywnego oddziaływania ruchu samochodów na poziom hałasu i drgań. Zaplanowano też nasadzenia nowych drzew i krzewów.
Czy mieszkańcy dadzą się przekonać?