W Bydgoszczy w środę 7 października ma odbyć się pokojowa manifestacja rolników, którzy chcą tego dnia odwiedzić biura parlamentarzystów i wręczyć im petycje. Początek spotkania na Starym Rynku o godzinie 11:00.
Protesty rolników na drogach w Kujawsko-Pomorskiem
To nie jedyna akcja związana z piątką dla zwierząt zaplanowana na ten dzień. W innych częściach naszego regionu rolnicy zamierzają jeździć ciągnikami po drogach z niewielką prędkością, należy zatem spodziewać się 7.10.2020 korków na kujawsko-pomorskich drogach.
Michał Dams, rolnik z pow. chełmińskiego, który w Kujawsko-Pomorskiem jest koordynatorem ruchu AgroUnia, twierdzi, że nawet on nie wie o wszystkich protestach w regionie, bo to inicjatywy oddolne, lokalne. On będzie 7 października protestował w miejscowości Żygląd (w gminie Papowo Biskupie). Od godz. 10 będzie jeździć z innymi uczestnikami protestu po drodze nr 91 z prędkością 20 kilometrów na godzinę, na trasie od Stolna do Kończewic.
Wie, że podobne protesty mogą się odbyć w miejscowościach: Lipnica (pow. wąbrzeski) i Strzyżawa (pow. bydgoski) oraz w Sępólnie Krajeńskim i w Nowem nad Wisłą.
Zdaniem przedstawiciela ruchu AgroUnia protesty mogą potrwać 2-3 godziny, ale wiele zależeć będzie od inicjatywy organizatorów.
Kolejny z zapowiedzianych protestów ma odbyć się w Rychnowach. W południe rolnicy przejadą kolumną z Rychnów do Chojnic pod biuro poselskie. Następnie przejadą przez Chojnice (ul. Człuchowska, Sukienników, Kościerska) w kierunku Kościerzyny. Przejazd planują zakończyć ok. godziny 13.00 niedaleko Igieł, tuż za Chojnicami.
7 października rolnicy pojawią się również na drogach w gminie Nowe i gminie Dragacz. O godz. 10 mają spotkać się na parkingu stacji paliw w Nowem. Należy spodziewać się spowolnienia ruchu na Drodze Krajowej nr 91 do ronda w Dolnej Grupie.
Negatywne konsekwencje ustawy o ochronie zwierząt
- Moje odejście nie jest związane z rekonstrukcją rządu, tylko z moim stanowiskiem odnośnie procedowanej obecnie zmiany ustawy o ochronie zwierząt, której nie akceptuję. Uważam, że wywoła ona bardzo negatywne konsekwencje dla polskiej wsi i polskiego rolnictwa - mówił 5 października Jan Krzysztof Ardanowski, podsumowując 830 dni, kiedy pracował jako Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Rolnicy z Agrounii przygotowali powitanie nowego ministra rolnictwa, którym będzie Grzegorz Puda:
Do protestów przystępują organizacje rolnicze. - W imieniu Federacji oraz Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Hodowców Drobiu i Producentów Jaj wzywamy do gremialnego wzięcia w nich udziału i zaangażowania też innych - piszą o proteście 7 października w Bydgoszczy i tym planowanych 13 października w Warszawie.
Zbierają podpisy pod Petycją w obronie polskiego rolnictwa w związku z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. "Alarmujemy, że rozwiązania zaproponowane w tej ustawie doprowadzą do ogromnych strat polskich rolników oraz przedsiębiorstw rolno-spożywczych". Zwracają uwagę, że ustawa nie przewiduje żadnych rekompensat.
Kolejne fragmenty petycji: "Według szacunków obecnie w Polsce co piąta sztuka drobiu ubijana jest w systemie halal lub koszer. Stanowi to aż 40 % eksportu polskiego mięsa drobiowego (równowartość ok. 5 mld zł rocznie). Wartość wołowiny pochodzącej z uboju religijnego to z kolei ok. 1,5 miliarda złotych rocznie. (...) Uznajemy przyjęty projekt ustawy za sprzeczny z interesem polskiego rolnictwa, wysoce ekonomicznie szkodliwy i społecznie nieodpowiedzialny dla całego kraju."
To m.in. na tej trasie mają przemieszczać się rolnicy swoimi ciągnikami:
