
- Jako stary rockmen wolę chodzić z mikrofonem, niż stać w miejscu - w ten sposób z młodzieżą starego ogólniaka przywitał się prowincjał augustianów w Polsce, doktor teologii ojciec Wiesław Dawidowski. Jak mówił ojciec Wiesław Dawidowski, sam wiele razy spotkał się z pytaniem, czy przypadkiem nie jest Żydem. I potwierdzał, że tak, ale w sercu.

Prowincjał trochę z humorem, nieco żartobliwie, ale z morałem mówił o uprzedzeniach i stereotypach dotyczących Żydów.

- Moje spotkania z Żydami wzięły się z tego, że chciałem sam siebie przekonać, że nie można nikogo oceniać stereotypowo. Każdy ma swój kod genetyczny i swoją drogę w życiu. Na końcu, jako ludzie, i tak jesteśmy dziećmi jednego Boga - mówi ojciec Dawidowski.

I o to apelował do młodych ludzi, by nie oceniali innych.
Po południu odbyło się także spotkanie z mieszkańcami Chojnic.