Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeciwnicy posła Mojzesowicza wracają do PiS

Dariusz Knapik
Wojciech Mojzesowicz
Wojciech Mojzesowicz fot. Tytus Żmijewski/archiwum
W kwietniu opuściło PiS aż 13 bydgoskich działaczy, m.in. sam lider, poseł Mojzesowicz. Ale są już ich następcy, dokładnie... 13 osób.

Zaczęło się awanturą o umieszczenie na czele partyjnej listy kandydatów do europarlamentu spadochroniarza z Wrocławia Ryszarda Czarneckiego. Regionalny lider, poseł Wojciech Mojzesowicz postawił ultimatum szefom PiS, a potem w świetle kamer odszedł z partii.

W jego ślady poszło 7 związanych z nim działaczy z powiatu bydgoskiego. Jak by tego było mało, wybuchła nowa awantura o Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Bydgoszczy. Czwórka radnych PiS, którzy wbrew żądaniom centrali PiS głosowali za jego prywatyzacją, odeszło z partii razem z wiceprezydentem miasta. Uprzedzając zapowiadaną decyzję o pozbawieniu ich legitymacji PiS.

Ale natura nie znosi próżni. Do partii postanowiło już wrócić 13 byłych działaczy, głownie z podbydgoskiego miasta i gminy Koronowo. Wszyscy uchodzą za przeciwników Mojzesowicza. Latem ubiegłego roku, na znak protestu przeciw rządom związanych z nim ludzi zawiesili swoje członkostwo w PiS. Teraz ich lider Stanisław Jakubowski spotkał się z szefem okręgu, posłem Tomaszem Latosem i oficjalnie zadeklarował powrót do partii.

Poseł Latos potwierdza te informacje. Nie kryje, że być może jeszcze w maju zarządzi nowe wybory do partyjnych władz powiatu bydgoskiego. Wraz z Mojzesowiczem odeszło bowiem prawie całe powiatowe kierownictwo, z bydgoskim wicestarostą i szefem partii Wojciechem Porzychem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska