System GPS pozwala monitorować trasy przejazdów samochodów, a tym samym - czas pracy kierowców. Urządzenia umieszczono w siedmiu pojazdach. Każde z nich kosztowało 1 tys. zł, co miesiąc firma musi płacić 1,4 tys. zł za obsługę całości.
Czy to się zwraca i jakie są efekty?
- W ciągu pięciu miesięcy zaoszczędziliśmy na nadgodzinach i paliwie około 30 tys. zł. Inwestycja się więc już kilkakrotnie zwróciła - podsumowuje prezes Krzysztof Czajkowski.

Wideo