Pałac II Bydgoszcz - UKS Murowana Goślina 3:1 (30:32, 30:28, 25:19, 25:15)
Pałac II: Torbusińska, Szostak, Fojucik, Bączyńska, Ciesiulewicz, Dybek, Sawa (libero) oraz Kiełpińska, Karpińska.
Mecz z outsiderem, który jeszcze nie zasmakował w tym sezonie zwycięstwa, był wyśmienitą okazją dla bydgoszczanek, by przerwać serię sześciu porażek z rzędu. Ta sztuka im się udała, choć beniaminek z Murowanej Gośliny tanio skóry nie sprzedał. Wygrał 1. seta, a w drugim przegrał po zaciętej grze na przewagi (28:30).
- Druga liga jest specyficzna - mówi trener pałacanek Maciej Kromrych. - Tu każdy z każdym może wygrać. Trudno gra się zwłaszcza z młodzieżowymi drużynami, które są nieobliczalne. Zagraliśmy przeciętne zawody, ale cieszyć należy się z tych trzech punktów. Dziewczyny trzeba pochwalić, że potrafiły się podnieść po tych wcześniejszych porażkach.