https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przestawią pomnik walki i męczeństwa? To będzie protest! [zdjęcia]

(AP)
Na przesunięcie monumentu nie zgadzają się bydgoscy radni PiS, wspierani, między innymi przez społeczny komitet obrony pomnika, Klub Gazety Polskiej, środowiska kombatanckie.
Na przesunięcie monumentu nie zgadzają się bydgoscy radni PiS, wspierani, między innymi przez społeczny komitet obrony pomnika, Klub Gazety Polskiej, środowiska kombatanckie. Dariusz Bloch
Środowiska prawicowe apelują o nieprzestawianie pomnika.

Zgodnie z projektem rewitalizacji bydgoskiego Starego Rynku, pomnik Walki i Męczeństwa ma zostać przesunięty o kilka metrów w stronę ratusza. Jak twierdzą projektanci, to kompromis pomiędzy historią a współczesnością. Pomnik zostaje na Starym Rynku, ale jego nieznaczne przesunięcie pozwoli pełnić temu miejscu także inne funkcje.

Na przesunięcie monumentu nie zgadzają się bydgoscy radni PiS, wspierani, między innymi przez społeczny komitet obrony pomnika, Klub Gazety Polskiej, środowiska kombatanckie.

- Złożyłam w tej sprawie interpelację do prezydenta Bydgoszczy, wystąpiłam także do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, a teraz już razem dziewięcioma organizacjami pozarządowymi apelujemy o pozostawieniu pomnika w dotychczasowej lokalizacji - powiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej na Starym Rynku radna PiS Grażyna Szabelska.

Przeczytaj także: Znikają budynki z ulicy Kujawskiej w Bydgoszczy [zdjęcia]

„Miejsce, na którym stoi monument obrosło w tradycję organizowania tutaj patriotycznych uroczystości, związanych z oddawaniem hołdu pomordowanym i stanowi ważną część tożsamości bydgoszczan” - czytamy, m.in., w apelu skierowanym do prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego.

- Pomnik jest historycznym symbolem narodowej tragedii i podlega szczególnej ochronie wraz z miejscem, na którym został pierwotnie wzniesiony. Skoro ma on tylko nieznacznie zostać przesunięty, to pytam, jaki w ogóle jest sens jego przestawienia? Co na tym zyskają mieszkańcy Bydgoszczy. Jaka to jest lekcja dla młodzieży? - pyta Grażyna Szabelska.

Zdaniem autorów apelu, monument stał się raczej ofiarą komunistycznej propagandy, a nie jej tubą.

- Pytania, czy on się podoba czy nie, nie powinno się zadawać. Względy estetyczne w tym przypadku nie mogą być decydujące - twierdzi radny Stefan Pastuszewski. - Ze względów historycznych, patriotycznych i emocjonalnych pomnik powinien zostać w miejscu, na którym stoi obecnie.

Wynik konsultacji społecznych, przeprowadzonych przez ratusz w sprawie przebudowy Starego Rynku, w ocenie przeciwników przestawienia monumentu, nie może być wiążący.

- W konsultacjach wzięło udział tylko 75 mieszkańców Bydgoszczy. Trudno to uznać za sukces. To były żadne konsultacje. Dwanaście osób chciało usunąć pomnik ze Starego Rynku, a dziewięć wniosków dotyczyło pozostawienia go na miejscu. Jaki to wymiar społeczny? - pyta radny Krystian Frelichowski. - Prezydent w tej sprawie powinien w tej sprawie zwrócić się o opinię historyków, zapytać środowiska kombatanckie - dodaje Krystian Frelichowski.

Autorzy apelu uważają, że konsultacje w pomnika Walki i Męczeństwa powinny zostać powtórzone.

- Nie dostałam jeszcze odpowiedzi od prezydenta Bydgoszczy na swoją interpelację - mówi Grażyna Szabelska. - W przypadku, gdy nasza opinia w sprawie przestawienia pomnika nie zostanie uwzględniona, będziemy protestować. Już teraz wspiera nas dziewięć organizacji pozarządowych, ale będzie nas jeszcze więcej - zapowiada Grażyna Szabelska.

***

(źródło: TVN Meteo Active)

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Ted

Pomnik przenieść ze Starego Rynku przenieść do Parku Witosa

 

T
Ted

Pomnik przenieść ze Starego Rynku przenieść do Parku Witosa

T
Ted

Pomnik przenieść ze Starego Rynku przenieść do Parku Witosa

t
tom
W dniu 01.09.2016 o 08:31, Gość napisał:

O pamięć trzeba walczyć ale nie takim paskudnym pomnikiem przywleczonym gdzieś z kraju.Ta Szabelska jest strasznie nachalna z tą swoją propagandą.Nie sądzę,żeby zależało jej na przywróceniu pamięci tam uczestniczącym, po tym jak można było zaobserwować jej wciskanie ulotek po każdej mszy tuż przy kościele świętych Polskich Braci Męczenników ,gdzie znajduje się szaniec, przed każdymi wyborami.Nawet jakieś wykłady tam prowadziła a po wyborach jak zwykle zamilkła. Nie znoszę takich ludzi.Szkoda ,że Pastuszewski, kiedyś fajny gość daje się wciągać w te gierki.

 

Tak się starała a do sejmu jej nie wybrano.Widać wyborcy PIS wolą innych.

w
wyborca PIS
W dniu 01.09.2016 o 18:07, Bydgoski pariota napisał:

Nie życzę sobie ,żeby jedno babsko z parciem na szkło ,z kilkoma oszołomami decydowało za mnie w sprawie pomnika. Pomnika brzydkiego , siedlisko gołębi i ich odchodów. Tzw. "Koszykarze" powinni zniknąć całkowicie z rynku.Jest wiele innych form upamietnienia tamtych wydarzeń.

 

Popieram.

B
Bydgoski pariota
Nie życzę sobie ,żeby jedno babsko z parciem na szkło ,z kilkoma oszołomami decydowało za mnie w sprawie pomnika. Pomnika brzydkiego , siedlisko gołębi i ich odchodów. Tzw. "Koszykarze" powinni zniknąć całkowicie z rynku.Jest wiele innych form upamietnienia tamtych wydarzeń.
G
Gość
W dniu 31.08.2016 o 23:02, Pamięć napisał:

Spór o pomnik rozpoczął się jakieś 18 lat temu czyli wtedy kiedy pojawiła się polityczna poprawność, kiedy pojawiły się „polskie obozy zagłady”, a telewizja publiczna wyświetlała niemieckie filmy opowiadające o dobrych hitlerowcach i złych partyzantach z AK, kiedy to pojawmy się nowe rewelacje na temat „krwawej niedzieli” w myśl , których to Polacy mordowali biednych cywilów niemieckich. Czy naprawdę nie widzicie, że spór o pomnik to spór o prawdę historyczną? Teraz przesuną pomnik do kąta, później go usuną a jeszcze później w tym miejscu postawią monument upamiętniający Niemców pomordowanych przez złych bydgoszczan. Czy naprawdę nie widzicie jak na naszych oczach fałszuje się historię, czy jesteście tak mało spostrzegawczy? Pod względem wizualnym mnie też ten pomnik nie zachwyca. Nie chodzi tu jednak o estetkę a pamięć, a świadectwo historii.

 

O pamięć trzeba walczyć ale nie takim paskudnym pomnikiem przywleczonym gdzieś z kraju.Ta Szabelska jest strasznie nachalna z tą swoją propagandą.Nie sądzę,żeby zależało jej na przywróceniu pamięci tam uczestniczącym, po tym jak można było zaobserwować jej wciskanie ulotek po każdej mszy tuż przy kościele świętych Polskich Braci Męczenników ,gdzie znajduje się szaniec, przed każdymi wyborami.Nawet jakieś wykłady tam prowadziła a po wyborach jak zwykle zamilkła. Nie znoszę takich ludzi.Szkoda ,że Pastuszewski, kiedyś fajny gość daje się wciągać w te gierki.

w
wyrzucić całkowicie
W dniu 31.08.2016 o 22:28, roman napisał:

Pomnik razi Niemców. I tu problem.

 

nie pisz bzdur. On razi normalnych ludzi. Ci protestujący pewnie NIE mający  nic wspólnego z Bydgoszczą przed wojną , niech sobie zabiorą ten warszawski  złom do swoich ogrodów.

Teraz chcą zaistnieć i tyle.

Nie potrafią chyba nic sensownego zrobić to bronią przypadkowej brzydoty,której nikt w kraju nie chciał?

Po co nam ona w naszej pięknej Bydgoszczy?

Co innego odbudowa zachodniej pierzei, nie koniecznie z funkcją kościoła.

P
Pamięć

Spór o pomnik rozpoczął się jakieś 18 lat temu czyli wtedy kiedy pojawiła się polityczna poprawność, kiedy pojawiły się „polskie obozy zagłady”, a telewizja publiczna wyświetlała niemieckie filmy opowiadające o dobrych hitlerowcach i złych partyzantach z AK, kiedy to pojawmy się nowe rewelacje na temat „krwawej niedzieli” w myśl , których to Polacy mordowali biednych cywilów niemieckich. Czy naprawdę nie widzicie, że spór o pomnik to spór o prawdę historyczną? Teraz przesuną pomnik do kąta, później go usuną a jeszcze później w tym miejscu postawią monument upamiętniający Niemców pomordowanych przez złych bydgoszczan. Czy naprawdę nie widzicie jak na naszych oczach fałszuje się historię, czy jesteście tak mało spostrzegawczy? Pod względem wizualnym mnie też ten pomnik nie zachwyca. Nie chodzi tu jednak o estetkę a pamięć, a świadectwo historii.

 

P
Pamięć

Spór o pomnik rozpoczął się jakieś 18 lat temu czyli wtedy kiedy pojawiła się polityczna poprawność, kiedy pojawiły się „polskie obozy zagłady”, a telewizja publiczna wyświetlała niemieckie filmy opowiadające o dobrych hitlerowcach i złych partyzantach z AK, kiedy to pojawmy się nowe rewelacje na temat „krwawej niedzieli” w myśl , których to Polacy mordowali biednych cywilów niemieckich. Czy naprawdę nie widzicie, że spór o pomnik to spór o prawdę historyczną? Teraz przesuną pomnik do kąta, później go usuną a jeszcze później w tym miejscu postawią monument upamiętniający Niemców pomordowanych przez złych bydgoszczan. Czy naprawdę nie widzicie jak na naszych oczach fałszuje się historię, czy jesteście tak mało spostrzegawczy? Pod względem wizualnym mnie też ten pomnik nie zachwyca. Nie chodzi tu jednak o estetkę a pamięć, a świadectwo historii.

 

<TOM>

wystarczy zrobic w czasie nastepnych wyborow referendum wsrud Bydgoszczan , a nie oddawac te decyzje politykom , tylko czy przegrana strona uzna wole wiekszosci 

<TOM>

wystarczy zrobic w czasie nastepnych wyborow referendum wsrud Bydgoszczan , a nie oddawac te decyzje politykom , tylko czy przegrana strona uzna wole wiekszosci 

r
roman

Pomnik razi Niemców. I tu problem.

u
ulla

Chyba nie znają historii Bydgoszczy a także historii tego paskudnego pomnika przywleczonego gdzieś z Polski, nie mającego nic wspólnego z wrześniem 1939 roku na Starym Rynku w naszym mieście?

Jak długo jeszcze będą się ośmieszać?

B
Bydgoszczanin

Usunąć tą szkaradę z rynku

- na gruz

w pisdu z tym ochydnym pomniczkiem

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska