https://pomorska.pl
reklama

Przez ponad rok w powiecie rypińskim polało się 670 litrów krwi

Ewelina Sikorska, [email protected]
Od połowy lutego 2013 roku do 15 maja tego roku, krwiodawcy z powiatu rypińskiego oddali 670,44 litrów najcenniejszego płynu.
Od połowy lutego 2013 roku do 15 maja tego roku, krwiodawcy z powiatu rypińskiego oddali 670,44 litrów najcenniejszego płynu. Maryla Rzeszut/archiwum
To młodzież najczęściej przełamuje niechęć do strzykawki. - Ale mamy pana Ryszarda, który oddał ponad 94 litry - dodaje szef PCK

Chętnie dzielimy się krwią? Od połowy lutego 2013 roku do 15 maja tego roku, krwiodawcy z powiatu rypińskiego oddali 670,44 litrów najcenniejszego płynu. W tym czerwonokrzyskiego - 328 litrów.
Dziesięciu mieszkańców może zaś pochwalić się odznaką Zasłużony Honorowy Dawca Krwi. - Jak na Rypin, to wyniki są nawet spore. Miasto nie jest przecież duże - przyznaje Jan Zaborny, prezes tutejszego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża. - Najczęściej krew oddaje młodzież. Mamy kółka w zespołach szkół 1, 2, 3. W Nadrożu też nas wspierają. Wprawdzie młodzi spisują się na medal, ale i na seniorów nie można narzekać.

Przykład? Pan Ryszard jest mężczyzną tuż przed emeryturą. Oddał w swoim życiu 94 litry. To jest osiągnięcie. W Rypinie powołano właśnie radę honorowego krwiodawstwa HDK.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska