Polska przestrzeń powietrzna jest otwarta tylko dla samolotów rejsowych lecących na wysokości powyżej 6,4 km i bez możliwości lądowania - poinformował rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Grzegorz Hlebowicz.
Ponownie zamknięta została przestrzeń powietrzna północnej i centralnej Polski, otwarta czasowo wczoraj.
"W niedzielnych godzinach nocnych zdecydowaliśmy o ponownym ograniczeniu nieba nad naszym krajem. Jest nowa emisja chmury z pyłem wulkanicznym. Nie zamknęliśmy polskiej przestrzeni dla lotów tranzytowych. Jednak muszą one być wykonywane na pułapie powyżej 6,4 km, do odwołania" - powiedział Hlebowicz.