Po kilku latach przerwy hokejowa reprezentacja przyjedzie do naszego regionu po kilku latach przerwy. Ostatnio grała w Toruniu sześć lat temu w Memoriale Ludwika Czachowskiego, który organizował nieistniejący już klub MKSHnL.
Wtedy były to zawody towarzyskie, teraz będzie to turniej z oficjalnego kalendarza Międzynarodowej Federacji Hokejowej. Zgodnie z planem do Torunia oprócz Polski miały zawitać także zespoły Węgier, Estonii i Holandii. Prawdopodobnie ta ostatnia drużyna nie zagra, a w jej miejsce pojawi się Chorwacja.
Budżet turnieju to około 250-300 tys. zł. Jednak nie cała ta kwota spoczywa na barkach TKH, bo głównym organizatorem zawodów jest Polskie Związek Hokeja na Lodzie. On też pokrywa większość wydatków, m.in. transport i zakwaterowanie poszczególnych reprezentacji. Torunianie muszą natomiast zadbać o sędziów, logistykę i transport w trakcie trwania zmagań sportowych.
Zarząd TKH liczy, że uda się na imprezie zarobić. Głównym dochodem klubu ma być sprzedaż biletów, a także powierzchni reklamowej. PZHL odstąpił torunianom miejsce na koszulkach kadrowiczów, w tej chwili trwa poszukiwanie sponsora, który wykupiłby reklamę. Zadanie nie jest zbyt trudne, gdyż bezpośrednie transmisje z turnieju zapowiada Telewizja Publiczna. Dwa pierwsze mecze pokaże w kanale sportowym, ale ostatni (prawdopodobnie z Węgrami) w otwartym kanale regionalnym. Klub ponadto ma mieć do dyspozycji dodatkowe banery zawieszone wyjątkowo na czas turnieju. Zarząd szacuje, że w przypadku korzystnych umów sponsorskich na EIHC udałoby się zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Co jeszcze czeka kibiców podczas toruńskiego turnieju? Trwają rozmowy na temat organizacji sparingu TKh z reprezentacją Polski. Kadra narodowa przyjedzie bowiem dwa dni przed pierwszym meczem i trener Rudolf Rohaczek wstępnie wyraził zainteresowanie takim meczem. Kibice mogą się spodziewać tym razem optymalnego składu reprezentacji. W poprzednich dwóch turniejach EIHC szkoleniowiec korzystał z wielu młodych graczy i debiutantów, ale toruńskie zawody będą ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata 1. dywizji. Rohaczek chciałby mieć do dyspozycji wszystkich podstawowych graczy, do Torunia ma przyjechać także Mariusz Czerkawski, który gra w lidze szwajcarskiej.
Podczas turnieju ma zostać zaprezentowana książka o najwybitniejszych polskich hokeistów w trakcie ostatniego 30-lecia. TKH wraz z PZHL planuje zorganizować konferencję, na którą zaproszeni zostaną jej bohaterowie.
