To druga pod względem wielkości impreza sportowa w tym roku w mieście. W MŚ weteranów w lekkiej atletyce wystartowało ponad cztery tysiące sportowców. Tym razem w Arenie Toruń będzie ich około 1600 z 94 krajów.
- To gigantyczna impreza, której nie da się porównać z mistrzostwami Europy, które mieliśmy trzy lata temu. W sumie około 2500 osób przyjadą do Torunia. Specjalne linie autobusowe będą dowozić zawodników do Areny Toruń z wszystkich hoteli - wylicza Mariola Soczyńska z Urzędu Miasta.
- Na pewno wyzwanie jest większe niż w poprzednich szermierczych zawodach w Toruniu, choćby ze względu na dwie kategorie wiekowe. Codziennie trzeba kilkuset sportowców przywieźć, nakarmić, po zawodach odwieźć do hotelu, żeby czuli się u nas bardzo dobrze - podkreśla Jarosław Hausman, prezes Budowlanych i szef komitetu organizacyjnego MŚ.
Medale zostaną rozdane we florecie, szabli i szpadzie, w turniejach indywidualnych i drużynowych do lat 17 i 20. Polska reprezentacja liczy ponad 40 zawodników. Mamy dwóch reprezentantów regionu w turniejach florecistów: w kadetach Szymon Mlicki z MKS MDK Bydgoszcz i w juniorach Jan Jurkiewicz z Budowlanych Toruń.
W sobotę organizatorzy zapraszają torunian na ceremonię otwarcia MŚ w Arenie Toruń (godz. 18.30), którą przygotowuje Przetwórnia Sztuki. - To ma być niesamowicie fluorescencyjny, świetlny spektakl, dedykowany młodzieży. Zaraz po ceremonii otwarcia walki półfinałowe i finałowe w pierwszej konkurencji i ceremonia wręczenia medali - mówi Soczyńska.
Mistrzostwa świata to nie tylko rywalizacja o medale. Już tydzień wcześniej w nowej hali tenisowej rozpoczął się obóz szermierzy dla 24 zawodników z mniej rozwiniętych krajów lub słabszych federacji szermierczych. Pod okiem międzynarodowego grona trenerów (w tym Polaka Radosława Glonka, wychowanka Budowlanych) ćwiczą m.in. młodzi sportowcy z Nepalu, Australii, Boliwii czy Islandii.
Więcej na temat mistrzostw oraz program konkurencji >>> TUTAJ
