Czasem rośliny te podmarzają lub przesychają zimą, gdy w ciągu dnia grzeje słońce, a nocą przychodzi mróz. Zabezpieczeniem dla nich jest lekkie zacienienie balkonu od strony południowej i zachodniej. Można do użyć maty z bambusa, osłaniającej rośliny i osłabiającej siłę wiatru. Poszczególne egzemplarze można owinąć białą agrowłókniną, która przepuszcza sporo światła.
W pewnym stopniu chroni ona przed niskimi temperaturami, a jednocześnie zapewnia dostęp powietrza, co chroni przed pleśnieniem. Do ocieplania nadziemnych części krzewów, np. róż szczepionych na pniu, mogą służyć materiały nie przepuszczające światła, jak juta, papier pakowy, tektura falista. Wrażliwe na mróz krzewy owijamy całe. Gdy nadejdzie wiosna, zdejmujemy je stopniowo, w miarę poprawy pogody. Pod koniec marca rośliny powinny już być odkryte, ale jeśli zapowiadane są duże przymrozki, warto osłonić je na noc.