https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Przyjaciel" bił ją i przyduszał. Koszmar grudziądzanki trwał 1,5 roku

(DX)
Za znęcanie się mężczyźnie grozi 5 lat więzienia
Za znęcanie się mężczyźnie grozi 5 lat więzienia Freeimages
Gdy wypił, "damski bokser" bił, przyduszał, popychał swoją konkubinę. Teraz musi się wyprowadzić. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi osiedla Mniszek, który psychicznie i fizycznie znęcał się nad swoją konkubiną.

Prokurator nakazał 56-latkowi, aby wyprowadził się z mieszkania zajmowanego wspólnie z konkubiną oraz zabronił mu zbliżania się do niej. Dodatkowo mężczyzna musi regularnie meldować się w komendzie policji.

Czytaj: Nowomieszczanin groził żonie pozbawieniem życia

O tym co dzieje się w mieszkaniu przy ul. Podhalańskiej, policjanci dowiedzieli się, gdy w niedzielę przyjechali na interwencję domową. Trwała tam karczemna awantura.

Kiedy do mieszkania weszli policjanci, kobieta opowiedziała im, że życiowy partner urządza jej piekło już od 1,5 roku. Znęca się nad nią psychicznie, a po alkoholu nie stroni od rękoczynów: popycha ją, bije, czasem nawet przydusza.

Policjanci od razu "zwinęli" mężczyznę. Po przesłuchaniu usłyszał on zarzut znęcania się nad kobietą. Przyznał się.

O wymiarze kary jaką poniesie 56-latek, zdecyduje sąd. Maksymalna to 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 08.07.2015 o 12:56, Gość napisał:

Co twoja cie osmarowala? :lol:

 

Trafione. Ten Zgred to ohyda, i każdy jego wpis. Na pewno taki sam Gad jak damski bokser. Pokrewieństwo stuprocentowe.

G
Gość
W dniu 08.07.2015 o 12:37, Zgred napisał:

Naucz się pisać po polsku, a potem siadaj do klawiatury.

Co twoja cie osmarowala? :lol:

G
Gość
W dniu 08.07.2015 o 12:37, Zgred napisał:

Naucz się pisać po polsku, a potem siadaj do klawiatury.

A ty do kogo pijesz./

Z
Zgred

Naucz się pisać po polsku, a potem siadaj do klawiatury.

G
Gość

Emi, wiem co czujesz, dobrze zrobiłaś odchodząc. Ja niestety nie miałam tyle odwagi, co prawda nie bije mnie ale, ale wyzwiska poniżenie to codzienność,  w domu palcem nie ruszy, nic mi nie pomaga. Ja pracuję wychowuje nastoletnie dzieci a PAN leży. Teściowa mówi, chciałaś chłopa to masz.

Kiedy ten koszmar się skończy. Odejść, z własnego domu gdzie? Zostawię wszystko PANU, będę się tułać z prawie dorosłymi dziećmi a wiecie że mąż czeka na to. Rozważam uciec na UK.

E
Emi
W dniu 08.07.2015 o 09:31, jan napisał:

Teraz będzie jej tego brakowało jak powietrza.

Wiesz co chyba sam nie wiesz co piszesz!!! 

Sama kilka lat temu byłam ofiarą przemocy domowej i ten kto tego nie przeżył nie wie jak ciężko jest uwolnić się od takiego człowieka. Ja starałam się wpłynąć na niego przez jego matkę ale od niej usłyszałam, że skoro mnie bije to najwidoczniej sobie na to zasłużyłam, a do dnia dzisiejszego oni uważają, że nie jesteśmy ze sobą przeze mnie ( wyzywają mnie od kur..., dziw... itp bo był tak chorobliwie zazdrosny, że miałam awanturę nawet jak w określonym czasie nie wróciłam z pracy) bo przecież przed rodzina nie przyzna się że ona odeszła bo jestem damskim bokserem. Wyprowadzić się musiałam kiedy poszedł do pracy bo zniszczył prawie wszystkie moje rzeczy kiedy tylko próbowałam się pakować. Musiałam zmienić numer telefonu bo dostawałam smsy od błagania żebym wróciła do wyzwisk i oszczerstw pod moim adresem i do tego przez wiele miesięcy musiałam się ukrywać. Kto tego nie przeżył nie wie co to znaczy i jak trudno jest sobie z tym poradzić a jestem młodą 30-letnią osobą. Ale po wielu latach uważam, że ucieczka od niego  to najlepsze co w życiu zrobiłam. 

G
Gość

w tm przypadku to moze i sie sprawdilo ale co kiedy kobieta zelga sobie ze ja ktos bije od 2 lat ? zero dowodow, tylko slowa baby i jeb zawina gościa ? w takim razie pojde do sąsiadki i powiem ze ma mi dac 2 tys bo jak nie to powiem ze mnie bije i co ? przyjad auwierz ami na slowo i zawina ją ?

durne to polskie prawo...

j
jan

Teraz będzie jej tego brakowało jak powietrza.

g
gość

nie jest prawdą, że sąsiedzi nic nie wiedzieli i nie interweniowali, to właśnie z ich inicjatywy sprawę obserwowano i badano, negocjacje nie pomogły, więc służby podjęły decyzję o zakończeniu procederu .....

G
Gość
Ciężko się wypowiadać jeśli nie zna się tej rodziny.Przemoc nagle się nie pojawia, to trwa. Polecam poczytać o cyklach przemocy w rodzinie.
e
eva
W dniu 07.07.2015 o 17:23, bogdan napisał:

1,5 roku trwał koszmar kobiety a sąsiedzi i służby "oczywiście" nic o tym nie wiedziały. Nie pierwszy i nie ostatni przypadek takiego traktowania KOBIETY. Bo gdyby to dotyczyło mężczyzny to sprawę załatwiono by od ręki. Tak było, jest i nic nie zapowiada, by się cokolwiek zmieniło. Taka jest rzeczywista miara naszego człowieczeństwa, nawet w XXI wieku!

koszmar? a była więziona może? dlaczego sama nigdzie nie zgłosiła przez 1,5 roku? bo był dobry w łóżku czy dawał kasę? sąsiedzi i służby niewiele mogą skoro "pokrzywdzonej" odpowiada taka sytuacja.

b
bogdan

1,5 roku trwał koszmar kobiety a sąsiedzi i służby "oczywiście" nic o tym nie wiedziały. Nie pierwszy i nie ostatni przypadek takiego traktowania KOBIETY. Bo gdyby to dotyczyło mężczyzny to sprawę załatwiono by od ręki. Tak było, jest i nic nie zapowiada, by się cokolwiek zmieniło. Taka jest rzeczywista miara naszego człowieczeństwa, nawet w XXI wieku!

G
Gość
W dniu 07.07.2015 o 15:37, prawda napisał:

Nie Grudziądz,cymbale.tylko patologia jak wszędzie.Poszukaj wokół siebie,to też coś znajdziesz.Może nawet bliżej niż myślisz.

Cała prawda. To samo chciałam napisać.

p
prawda

Nie Grudziądz,cymbale.tylko patologia jak wszędzie.Poszukaj wokół siebie,to też coś znajdziesz.Może nawet bliżej niż myślisz.

b
bleah

Grudziądz - i wszystko w temacie

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska