https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przykuj się do budy i poczuj, jak wygląda życie na łańcuchu

Katarzyna Dworska
Akcja „Zerwijmy Łańcuchy” odbędzie się równocześnie w ponad 40 miastach i miejscowościach w Polsce
Akcja „Zerwijmy Łańcuchy” odbędzie się równocześnie w ponad 40 miastach i miejscowościach w Polsce Archiwum Polska Press
Nie wiedzą, co to spacer ani dotyk ludzkiej dłoni. Do jedzenia otrzymują resztki ze stołu, a ich miską jest brudny, obtłuczony garnek.

Tak wciąż wygląda rzeczywistość psów, które trzymane są w wiejskich gospodarstwach. Mimo że z każdym rokiem w naszym województwie jest pod tym względem coraz lepiej, to i tak nadal o wiele za dużo zwierząt zna ciężar łańcucha. – Inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt sprawdzają los podwórzowych psów i z każdym rokiem widać poprawę – mówi Izabella Szolginia, dyrektor bydgoskiego schroniska dla zwierząt. – Jednak wiele osób wciąż trzyma je na bardzo krótkich uwięziach. Smutne to, że pieski przykuwane do łańcucha są już jako szczeniaki, a gdy rosną, obroże często wrastają im w szyje.

Czytaj: Pies mógł nie przeżyć. Właściciel odpowie za znęcanie

Już w niedzielę o 12 każdy będzie mógł wesprzeć ogólnopolską akcję „Zerwijmy Łańcuchy”. Na Starym Rynku pojawi się buda, do której w ramach protestu będzie można się przykuć. - Akcja odbędzie się o tej samej porze w 40 miejscowościach - wyjaśnia Paulina Król, pomysłodawczyni projektu. - Zaczęliśmy 9 lat temu. Docierało do nas mnóstwo sygnałów o cierpieniu zwierząt i postanowiliśmy coś zrobić. Niektórzy powiedzą, że jesteśmy wariatami, którzy zakładają łańcuchy, ale uważamy, że trzeba nagłaśniać ten problem.

Według przepisów z 2012 roku, pies może na uwięzi spędzić maksymalnie 12 godzin. Powinien mieć zapewnione schronienie, dostawać właściwą karmę i mieć dostęp do czystej wody. - Ten zapis jest tak naprawdę niedoskonały – ocenia Szolginia. - Bo nawet jeżeli ktoś zgłosi, że w sąsiedztwie przebywa zwierzę, które cały czas jest utrzymywane przy budzie, to jest to trudne do udowodnienia. Uważam, że powinien być wprowadzony całkowity zakaz trzymania zwierząt na łańcuchach.
Alternatywą jest wybudowanie kojców. Niedzielna akcji potrwa 2 godziny.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

O wielkim szczęściu może mówić piesek , który ma budę z prawdziwego zdarzenia , właściwą karmę , opiekę weterynaryjną , chociaż trochę okazanego uczucia i jeśli już łańcuch , to na tyle długi , aby mógł swobodnie pobiegać! Ilu jest takich szczęśliwców??? MAŁO!!!!!

Większość to "kutwy", bez uczuć , bez wyrzutów sumienia itd.

Kto z nich pomyśli o wyjściu z pieskiem na spacer , czy o pobudowaniu odpowiedniego kojca???To utopia!

Czy ta piękna akcja coś da? szczególnie dla tych co nie dbają o swoje zwierzaki do zawsze?

T
Tomek

Problemem jest przykuwanie psów łańcuchami na wsi, dlatego akcja odbywa się w centrum miasta. Idioci.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska