https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyrost naturalny to tylko trzy osoby. Najgorzej jest w Bydgoszczy

Jolanta Zielazna
freeimages.com
W regionie w ubiegłym roku przybyły 3 osoby. Mniej dzieci rodzi się w mieście, więcej na wsi. Największa różnica między narodzinami a zgonami była w Bydgoszczy. Niestety, więcej było zgonów.

Z danych Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy wynika, że w 2014 r. wśród powiatów naszego województwa najwyższy przyrost naturalny był w powiecie toruńskim - 285 osób, czyli 2,81 promila.

Najmniejszy w Bydgoszczy - minus 424 osoby, czyli minus 1,18 promila.

W 2014 roku Kujawsko-Pomorskie było na 8. pozycji wśród wszystkich województw, przyrost naturalny wyniósł 3 osoby.

Był ujemny w miastach (minus 1,19 promila) , a dodatni na wsi 1,79 promila).

Prognozuje się, że do 2050 roku liczba mieszkańców województwa spadnie o ok. 14 proc., czyli do 1 mln 799 tys. osób .

W Kujawsko-Pomorskiem zmniejszyła się liczba urodzeń wśród kobiet rodzących poniżej 29 roku życia.

Wzrósł odsetek kobiet rodzących po ukończeniu 30 lat - z 35,4 proc. do 42 proc.

26,6 lat - to mediana wieku kobiet rodzących pierwsze dziecko. Oznacza to, że połowa urodziła mając mniej, a połowa mając więcej niż 26,6 lat. W ostatnich 10 latach poziom ten podniósł się o dwa lata.

Informacja o mniejszej liczbie urodzeń, w połączeniu z krytycznym raportem NIK na temat polityki prorodzinnej wywołała dyskusję, czy politykę prorodzinną mamy czy nie mamy? Dlaczego mimo tylu - wydawałoby się - udogodnień dla rodziców, dzieci jednak nie przybywa? Bo becikowe, ulgi w podatku dochodowym, roczne urlopy rodzicielskie, rosnąca liczba miejsc w żłobkach i przedszkolach nie dały spodziewanego efektu. Może nań za wcześnie?

Jednocześnie mamy ogromną (1,4 mln) i rosnącą w ostatnich latach liczbę umów pracy zwanych "śmieciowymi", czyli umowę-zlecenia lub o dzieło. Nie dają poczucia bezpieczeństwa i stabilności, nie ułatwiają zakładania rodziny.
W tym roku prawdopodobnie znowu urodzi się mniej dzieci niż w ubiegłym. Sugerują to szacunkowe dane GUS za pierwsze półrocze. Do końca czerwca w kraju urodziło się około 180 tys. dzieci. O około 3 tys. mniej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku. To wstępne szacunki GUS. Wstępne, bo mimo że kończy się lipiec dokładnych danych nie ma. Ze względu na problemy gmin z nowym systemem informatycznym. Z tego powodu także bydgoski wojewódzki Urząd Statystyczny nie ma aktualnych danych o liczbie urodzeń w województwie.

W 2014 roku wskaźnik urodzeń był nieznacznie wyższy. Mówiono, że to efekt wprowadzenia rocznych płatnych urlopów rodzicielskich w 2013 r. Ale w 2015 r. powtórki już nie ma, choć nie tylko demografowie o niej marzą.

W Kujawsko-Pomorskiem w ubiegłym roku tylko o 3 osoby więcej urodziły się niż zmarły. - Jeśli nie my, Polacy, urodzimy, to ktoś innym nam te dzieci urodzi, bo zabraknie rąk do pracy - ostrzega Wiesław Łagodziński, wiceprezes Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Statystycznego.

Przeczytaj również: Jest nas coraz więcej. I w Polsce, i w regionie!

Głębsza i szersza

- Polityka prorodzinna musi być wieloaspektowa i wieloletnia - podkreśla Wiesław Łagodziński, wiceprezes Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Statystycznego. - Nie może dotykać tylko jednego problemu: becikowe, jednorazowy zasiłek, ulgi. To wszystko musi być szersze i głębsze.
Dodaje: - Jeśli chcemy mówić o przyroście naturalnym, to na 100 kobiet powinno przypadać 210-213 urodzeń. W Polsce jest to 128-130. Dramatycznie mało! - podkreśla.

Jak długo musi działać program wsparcia w polityce rodzinnej, by można było mówić o efektach? - We Francji działa 40 lat - mówi Łagodziński. Właśnie Francja często przywoływana jest jako dobry przykład, bo od lat notuje wysoki przyrost naturalny. Ale tak samo jest w Irlandii, krajach skandynawskich.

- Kluczową sprawą jest program ponad podziałami politycznymi, wykluczenie interwencji polityków i państwa przed upływem określonego czasu - zauważa Wiesław Łagodziński. - Tak zrobiono we Francji i efekt jest piorunujący. To Francuzki, a nie jak się powtarza emigrantki, rodzą więcej dzieci.

Mniej kobiet

Liczba urodzeń zależy m.in. od tego, ile jest kobiet w wieku rozrodczym (15-49 lat). W naszym województwie - nieco ponad pół miliona. Bydgoski wojewódzki Urząd Statystyczny przygotował informację "Urodzenia i dzietność kobiet w województwie kujawsko-pomorskim w 2014 r.". Wynika z niej, że w ubiegłym roku kobiet w wieku rozrodczym było o 3,2 proc. mniej niż w 2010 r. i o 8,7 proc. mniej w porównaniu z 2000 r.

Kobiety rodzą będąc coraz starsze. Pierwsze dziecko to już nie przedział 20-24 lata, ale 27-29 lat. Kolejne dzieci (jeśli się zdecydują ) po ukończeniu 30 lat.

Zasiłki to za mało

Zdaniem Wiesława Łagodzińskiego, kluczowe problemy są trzy: - Trudne warunki materialne, niepewna przyszłość i problemy zdrowotne. Jest wiele par, które chcą mieć dzieci, ale ze względów zdrowotnych nie mogą. Trzeba je wspomagać.

Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta RP uważa, że sukces polityki rodzinnej we Francji, krajach skandynawskich wynika m.in. z tego, że dostrzeżono tam ambicje kobiet, dotyczące powrotu do pracy. Ułatwia to wzrost liczby miejsc w przedszkolach, żłobkach, usługi te są na wysokim poziomie i łatwo dostępne. Nie wystarcza wspieranie rodzin zasiłkami.

W naszym regionie w ubiegłym roku (w porównaniu z poprzednim) miejsc w placówkach jest więcej. I w przedszkolach, i w żłobkach, czy klubach dziecięcych.
Przedszkoli w województwie mieliśmy w ubiegłym roku więcej o 32, ale przebywało w nich o 800 dzieci mniej. W sumie przybyło 21 placówek dla młodszych dzieci (najwięcej żłobków), a miejsc - prawie 500.

Czego nam brakuje? - Programu wieloletniego, wielowymiarowego, łączącego wszystkie etapy - od opieki nad ciężarną, przez poród, połóg, żłobki, edukacje dzieci aż do etapu studiów - wylicza Łagodziński. - Ważne jest wsparcie materialne, ale i dobre warunki, łatwy dostęp do usług, zagwarantowana stabilność dochodów.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SANDIEGO
W dniu 02.08.2015 o 05:53, Gość napisał:

Ty powodzenia życiowego też nie osiągnąłeś...

 

 Więc jednak przyznajesz się, że jesteś życiowo przegrany. :unsure:  Przykro mi, ale to nie moja wina.  :wacko:

 
Ps. Ja Amerykę chwalę każdego dnia. :)​  Dała mi więcej, niż się spodziewałem. Znalazłem tutaj - American dream.  :rolleyes:
 
  Pozdrawiam.  :)
G
Gość
W dniu 02.08.2015 o 03:37, SANDIEGO napisał:

  W Twoim głosie wyczuwam dziwne rozdrażnienie. :angry:  Wyglądasz na bardzo rozgniewanego Polaka.  :rolleyes: Zgadłem?  :wacko: Ps. Dlaczego próbujesz obarczyć mnie winą za swoje niepowodzenia życiowe?  :unsure: 

Ty powodzenia życiowego też nie osiągnąłeś...

S
SANDIEGO
W dniu 01.08.2015 o 23:40, Gość napisał:

Żeby posiadac takie informacje kretynie z Jameryki trzeba pracować ciężko za psi grosz i żyć w Polsce. ty nie masz otym pojęcia bo z tchórzostwa uciekleś do Jameryki i teraz tu mędrkujesz zadajesz głupawe pytania. Nie masz pojęcia o Polsce więc milcz ty i tobie podobne zalogowane trolle nie z Polski. Sluchając telewizji na satelicie i czytają info w necie poznajesz tylko cząstke prawdy o Polsce-góra 20% i to przekłamanej. Milcz bo ty i tobie podobne tchórze uciekajacy z własnego kraju ośmieszacie sie.

 

 W Twoim głosie wyczuwam dziwne rozdrażnienie. :angry:  Wyglądasz na bardzo rozgniewanego Polaka.  :rolleyes: Zgadłem?  :wacko:

 
Ps. Dlaczego próbujesz obarczyć mnie winą za swoje niepowodzenia życiowe?  :unsure:
G
Gość
W dniu 31.07.2015 o 23:17, SANDIEGO napisał:

  W dalszym ciągu podtrzymuję swoje pytanie: "gdzie wyczytałeś takie informacje"?  :wacko:

Żeby posiadac takie informacje kretynie z Jameryki trzeba pracować ciężko za psi grosz i żyć w Polsce. ty nie masz otym pojęcia bo z tchórzostwa uciekleś do Jameryki i teraz tu mędrkujesz zadajesz głupawe pytania. Nie masz pojęcia o Polsce więc milcz ty i tobie podobne zalogowane trolle nie z Polski. Sluchając telewizji na satelicie i czytają info w necie poznajesz tylko cząstke prawdy o Polsce-góra 20% i to przekłamanej. Milcz bo ty i tobie podobne tchórze uciekajacy z własnego kraju ośmieszacie sie.

j
jumanji
W dniu 01.08.2015 o 22:31, SANDIEGO napisał:

   Polak Polakowi Polakiem.  :unsure:

Trudno ten sarkazm przełknąć niejednym,  ale wiele w tym smutnej i gorzkiej prawdy.  To ludzie ludziom gotują ten los ... :(

G
Gość
W dniu 01.08.2015 o 22:31, SANDIEGO napisał:

   Polak Polakowi Polakiem.  :unsure:

Ty dla Polaków, tutaj piszących na tym forum,raczej(wręcz pewne),jesteś popaprańcem,bo,wpierd.a.l.asz się w prawie wszystkie tematy,ze swoimi głupmi wpisami.Durniu.

k
kogo
W dniu 30.07.2015 o 11:26, kl napisał:

sprowadzą ciapatych to się rozmnożą ze zdwojona siłą. "Swoim" nie dadzą żadnego wsparcia finansowego,nikt w PL nie wie co to socjal ,nie ma umów o pracę , godnych zarobków,a Syryjczycy na "dzień dobry" mieszkanie, praca, półroczna pensja..............takie cuda tylko nad Wisłą . Wstyd!

Powiem więcej- polskiej rodzinie zabierają dzieci bo mają za małe mieszkanie a tym chcą dawać za darmo...

S
SANDIEGO
W dniu 01.08.2015 o 05:39, Gość napisał:

A co ty "z doświadczenia" o dzieciach możesz powiedzieć?

 

       Bardzo dużo.  :rolleyes:

G
Gość

A co ty "z doświadczenia" o dzieciach możesz powiedzieć?

G
Gość

Z życia !!!

O
Ojciec
W dniu 31.07.2015 o 20:07, SANDIEGO napisał:

 Gdzie wyczytałaś takie informacje?  :wacko:

Nigdy nie była i  nie jest, za to skorumpowanym w majestacie prawa bardzo ! :ph34r:

A
A paula

A dziwicie się?? Jak dacie pieniążki na wychowanie dzieci albo wyższą pensje to będą dzieci proste. A to rodzinne to normalnie kpina i jeszcze raz kpina. Nie dziwie sie mlodym matka ze wyjezdzaja za granice bynajmiej tak dostaja "piekny: socjal na dziecko i o nic nie muszaq sie martwic tak jak tutaj u NAS w Polsce.

P
Polka

Jakie rodzinne taki przyrost naturalny!

 

m
matka
W dniu 31.07.2015 o 10:13, emilta napisał:

Pomoc powinna być co miesiąc dla każdego dziecka bez względu na dochody. Rodzina 2+2 ,mąż , żona pracują i automatycznie dzieci już nie dostają rodzinnego ,bo dochód przekracza!Nic takiej rodzinie nie przysługuje,ani stypendium , ani dotacja do podręczników. Dzieci są w klasach 3 i 6 wiec darmowych książek nie ma!Najlepszym wyjściem było by żucić pracę i iść do MOPS-u o zapomoge, do tego zacząć pić , to pewnie pomoc by sie znalazła. Albo narobić sobie kilkanaście dzieci to wtedy moglibyśmy skorzystać z ulg dla rodzin wielodzietynych!Polska państwem prorodzinnym! Kpina!

 

Polska krajem prorodzinnym nigdy nie była i nie jest.

e
emilta
Pomoc powinna być co miesiąc dla każdego dziecka bez względu na dochody. Rodzina 2+2 ,mąż , żona pracują i automatycznie dzieci już nie dostają rodzinnego ,bo dochód przekracza!
Nic takiej rodzinie nie przysługuje,ani stypendium , ani dotacja do podręczników. Dzieci są w klasach 3 i 6 wiec darmowych książek nie ma!
Najlepszym wyjściem było by żucić pracę i iść do MOPS-u o zapomoge, do tego zacząć pić , to pewnie pomoc by sie znalazła. Albo narobić sobie kilkanaście dzieci to wtedy moglibyśmy skorzystać z ulg dla rodzin wielodzietynych!
Polska państwem prorodzinnym! Kpina!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska