https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego to kampus w centrum Bydgoszczy

(ast)
Przy Chodkiewicza w Bydgoszczy ma powstać Collegium Maius.
Przy Chodkiewicza w Bydgoszczy ma powstać Collegium Maius. UKW
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego chce skupić wszystkie wydziały w miasteczku uczelnianym w sercu miasta. W planach ma budowę nowych obiektów. Dziś UKW rozpoczyna nowy rok akademicki.

W przyszłym roku największa uczelnia w Bydgoszczy będzie mogła pochwalić się dwoma nowymi obiektami: biblioteką główną oraz Centrum Edukacji Kultury Fizycznej i Sportu. Pierwsza inwestycja to koszt ok. 30 mln zł, druga ponad 40 milionów. Na obydwie UKWpozyskał środki z Unii Europejskiej.

Na tym jednak uczelnia nie zamierza poprzestać. W tym roku na posiedzeniu Rektorskiej Komisji ds. Organizacji i Rozwoju przyjęto "Plany inwestycyjne Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na lata 2005-2020 (2030)". - Wszystkie ujęte tam inwestycje są ściśle powiązane ze strategią rozwoju naszej uczelni, zostały też ujęte w strategii rozwoju Bydgoszczy - mówi Piotr Kwiatkowski, rzecznik uniwersytetu.

Zapewnia też, że wszystkie ujęte w planach inwestycje są jak najbardziej realne. - Wszystkie mają zmierzać do centralizacji, skupienia kampusu na terenie ograniczonym kilkoma ulicami - wyjaśnia rzecznik UKW. - Nasza przyszłość to właśnie miasteczko uniwersyteckie w centrum Bydgoszczy - dodaje.

UKW to w tej chwili chyba najbardziej rozproszona uczelnia w Polsce. Wydziały znajdują się w kilkunastu miejscach. Jak wspominał w rozmowie z "Pomorską" ustępujący rektor Józef Kubik, uniwersytetowi - w przeciwieństwie do innych uczelni - nie zbudowano kampusu z prawdziwego zdarzenia. Uczelnia rozwijając się, otrzymywała kolejne budynki, niestety, położone w sporej odległości od siebie. Nowe inwestycje mają to zmienić.
- Pierwszeństwo będą miały te służące dydaktyce i nauce - tłumaczy Piotr Kwiatkowski.
W planach jest więc budowa Collegium Novum - centrum Nauk Ścisłych i Przyrodniczych. Obiekt ma powstać przy ul. Sieńki i składać się z nowoczesnych laboratoriów naukowych. Koszt inwestycji to 95 mln zł, a budowa miałaby ruszyć w 2014 roku.

U zbiegu Ogińskiego i Powstańców Wielkopolskich ma zaś znaleźć się siedziba centrum dydaktycznego - Collegium Maius - z salami wykładowymi i ćwiczeniowymi. Koszt inwestycji to 40 mln zł. Uczelnia ma też w planach m.in. rozbudowę instytutu nauk politycznych, stworzenie wydziału prawa i ekonomii oraz Akademickiego Centrum Kultury.

- Inwestycje są oczywiście kosztowne i dlatego chcemy starać się o pieniądze z jak największej liczby źródeł - informuje rzecznik. - Mamy już pewne doświadczenie w pisaniu projektów o środki zarówno unijne czy marszałkowskie. Nie ukrywamy też, że liczymy na wsparcie miasta, bo przecież jako uczelnia promujemy Bydgoszcz - dodaje Kwiatkowski.

Dziś w Copernicanum Uniwersytet Kazimierza Wielkiego uroczyście zainauguruje nowy rok akademicki. Zaplanowano wystąpienie ustępującego rektora - prof. Józefa Kubika oraz rozpoczynającego kadencję - prof. Janusza Ostoi-Zagórskiego. Naukę na UKW rozpocznie ok. 4 tysięcy studentów. Liczba ta może jednak wzrosnąć, bo rekrutacja trwa do 5 października.

Zobacz także: Sandomierska uczelnia kontra miasto - proces wznowiony

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dobrze by z podniesieniem poziomu lokalowego poszło podniesienie żenującego poziomu naukowego i dydaktycznego tego pseudouniwersytetu.
K
Krzysztof Kajak
"Makaroniarze" ! A co to jest "KAMPUS ?" - obóz koncentracyjny czy coś w tym rodzaju ??
A może by tak pisać po polsku ? chyba, że to nie jest już Polska ?!
m
makbet
Jak to się stało, że powstaje kampus ukw a o utp nikt nie dba? Utp posiada na fordonie rozległe tereny, niegdyś przeznaczone do wybudowania na nich właśnie wielkiego kampusu studenckiego, a tymczasem, wydziały uczelni porozrzucane są po całym mieście. Tereny przy uczelni są wyprzedawane, na miejscu jest tylko kilka zapyziałych wydziałów, niektóre od lat nieremontowane i akademiki, w których panują warunki niegodne studenta. Powinno powstać coś na podobę olsztyńskiego Kortowa, by jak najbardziej umilić i ułatwić studentom studiowanie. Nawet nie ma pod nosem głupiej biedronki, student bez samochodu musi organizować prawdziwe wyprawy, by nieco taniej zrobić zakupy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska