Przyszły emeryt dostanie tylko 60 procent tego, co dziś zarabia!

Zdolność do dodatkowego oszczędzania jest więc dziś jedyną gwarancją bezpiecznej przyszłości. 

Lokata lub fundusz na starość

Przyszła emerytura to bardzo dobry cel, na który warto oszczędzać. Zawłaszcza, że problemy finansowe obecnych emerytów są powszechnie znane i dotyczą znaczącej ich części.

W zależności od wieku oszczędzać na emeryturę możemy w banku, zakładając lokatę terminową lub za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych. To drugie rozwiązanie powinno być preferowane przez osoby młodsze, mające jeszcze czas, by odbić się po ewentualnych spadkach wartości jednostek funduszy. - Jeśli mamy 20 lub 30 lat możemy śmiało inwestować w fundusze akcyjne, bo nie tylko mamy jeszcze wiele lat do emerytury, ale i jesteśmy bardziej predysponowani psychicznie do agresywniejszych, bardziej ryzykowanych posunięć - mówi Krzysztof Nowak z firmy K&K, która w Inowrocławiu prowadzi szkolenia z zakresu edukacji ekonomicznej. - Potem gotowość do podejmowania ryzyka spada, więc w okolicy czterdziestki powinniśmy sięgać raczej po fundusze stabilnego wzrostu, między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką po fundusze pieniężne.

Możemy też samodzielnie obracać akcjami na giełdzie papierów wartościowych, atrakcyjne walory (czyli te, które przynoszą systematyczną, coroczną dywidendę) trzymając przez dłuższy czas. Myśląc o emeryturze z dłuższym wyprzedzeniem mamy też czas, by w poznać mechanizmy działające na rynku akcji, co pozwala nam inwestować w sposób przemyślany.

Obligacje emerytalne

Na rynku są też obligacje emerytalne, 10-letnie, oprocentowane obecnie w wysokości 7 procent rocznie. Jedna obligacja kosztuje 100 zł, jest więc stosunkowo dostępna. - Nie trzeba więc od razu wkładać dużych kwot, można to robić systematycznie, przez dłuższy czas, pamiętając jednak o tym, że w późniejszym czasie ich oprocentowanie może się zmieniać - dodaje Krzysztof Nowak.

Możemy też oszczędzać środki na emeryturę w formie polisy ubezpieczeniowej, która jednocześnie oferuje nam i rodzinie ochronę w przypadku utraty zdrowia lub śmierci. Jej mankamentem są jednak wyższe opłaty pobierane przez firmy ubezpieczeniowe.

Są też IKE

Są też IKE, czyli indywidualne konta emerytalne. W bieżącym roku na IKE odłożyć można do 9.579 zł, zwolnionych z podatku Belki, czyli obciążeń od zysku kapitałowego. - Ta maksymalna kwota jest bardzo wysoka. Większość z nas nie może sobie, oczywiście, pozwolić na tak duże oszczędności, bo oznaczałoby to odkładanie przeszło 798 zł miesięcznie - wylicza Krzysztof Nowak. - Jednak inwestując tylko 10 procent tej kwoty, czyli 79,8 zł miesięcznie przy rocznej stopie zwrotu sięgającej 5 procent (a dziś jest to znacznie więcej, bo 7 procent), przez trzydzieści lat oszczędzania można uzyskać około 60 tysięcy zł, czyli niebagatelną kwotę.

Pieniędzy z IKE nie możemy jednak wypłacić przed uzyskaniem wieku emerytalnego, oszczędzać na ten cel można natomiast już od 16 roku życia. 

Czytaj: Żyjesz dłużej, więc dostaniesz mniej emerytury! 

Czytaj też: Co sądzisz o tym, że przedsiębiorcy, którzy płacą wysoką składkę do ZUS - prawie 800 zł - dostaną zaledwie 766 zł emerytury...