1 z 23
Przewijaj galerię w dół
W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w...
fot. Wojciech Alabrudziński

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w niedzielę członkowie miejscowego koła pszczelarzy. - Oprócz bieżących spraw organizacyjnych musimy omówić wiele problemów, jakie tegoroczna aura sprawia naszym pszczołom - mówi Dariusz Domagalski, prezes koła w Bobrownikach. - Na każdym comiesięcznym zebraniu dzielimy się doświadczeniami i rozmawiamy o sukcesach, ale i kłopotach, z jakimi musimy się zmagać.
Janusz Lambarski, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku, zwrócił też uwagę na problem ginięcia rodzin pszczelich, nie tylko na skutek zmian klimatycznych, ale i stosowanych zapraw do wysiewów rolniczych: - Niestety, zezwolono na stosowanie do rzepaku zapraw neonikotynoidowych, a to one odpowiedzialne są m.in. za wymieranie owadów.
Koło pszczelarzy w Bobrownikach liczy 50 członków i członkiń i należy do bardziej aktywnych w naszym regionie. Swój akces zgłosiło trzech kolejnych hodowców.

2 z 23
W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w...
fot. Wojciech Alabrudziński

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w niedzielę członkowie miejscowego koła pszczelarzy. - Oprócz bieżących spraw organizacyjnych musimy omówić wiele problemów, jakie tegoroczna aura sprawia naszym pszczołom - mówi Dariusz Domagalski, prezes koła w Bobrownikach. - Na każdym comiesięcznym zebraniu dzielimy się doświadczeniami i rozmawiamy o sukcesach, ale i kłopotach, z jakimi musimy się zmagać.
Janusz Lambarski, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku, zwrócił też uwagę na problem ginięcia rodzin pszczelich, nie tylko na skutek zmian klimatycznych, ale i stosowanych zapraw do wysiewów rolniczych: - Niestety, zezwolono na stosowanie do rzepaku zapraw neonikotynoidowych, a to one odpowiedzialne są m.in. za wymieranie owadów.
Koło pszczelarzy w Bobrownikach liczy 50 członków i członkiń i należy do bardziej aktywnych w naszym regionie. Swój akces zgłosiło trzech kolejnych hodowców.


Nowy sprzęt i awanse dla strażaków we Włocławku

3 z 23
W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w...
fot. Wojciech Alabrudziński

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w niedzielę członkowie miejscowego koła pszczelarzy. - Oprócz bieżących spraw organizacyjnych musimy omówić wiele problemów, jakie tegoroczna aura sprawia naszym pszczołom - mówi Dariusz Domagalski, prezes koła w Bobrownikach. - Na każdym comiesięcznym zebraniu dzielimy się doświadczeniami i rozmawiamy o sukcesach, ale i kłopotach, z jakimi musimy się zmagać.
Janusz Lambarski, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku, zwrócił też uwagę na problem ginięcia rodzin pszczelich, nie tylko na skutek zmian klimatycznych, ale i stosowanych zapraw do wysiewów rolniczych: - Niestety, zezwolono na stosowanie do rzepaku zapraw neonikotynoidowych, a to one odpowiedzialne są m.in. za wymieranie owadów.
Koło pszczelarzy w Bobrownikach liczy 50 członków i członkiń i należy do bardziej aktywnych w naszym regionie. Swój akces zgłosiło trzech kolejnych hodowców.

4 z 23
W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w...
fot. Wojciech Alabrudziński

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej spotkali się w niedzielę członkowie miejscowego koła pszczelarzy. - Oprócz bieżących spraw organizacyjnych musimy omówić wiele problemów, jakie tegoroczna aura sprawia naszym pszczołom - mówi Dariusz Domagalski, prezes koła w Bobrownikach. - Na każdym comiesięcznym zebraniu dzielimy się doświadczeniami i rozmawiamy o sukcesach, ale i kłopotach, z jakimi musimy się zmagać.
Janusz Lambarski, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku, zwrócił też uwagę na problem ginięcia rodzin pszczelich, nie tylko na skutek zmian klimatycznych, ale i stosowanych zapraw do wysiewów rolniczych: - Niestety, zezwolono na stosowanie do rzepaku zapraw neonikotynoidowych, a to one odpowiedzialne są m.in. za wymieranie owadów.
Koło pszczelarzy w Bobrownikach liczy 50 członków i członkiń i należy do bardziej aktywnych w naszym regionie. Swój akces zgłosiło trzech kolejnych hodowców.

Pozostało jeszcze 18 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli