- Na ten pomysł wpadł mój brat. Chcieliśmy pokazać dzieciom, jak ważna jest segregacja odpadów. U naszych sąsiadów z Niemiec, Anglii i Holandii odzyskuje się 80, 90 procent odpadów, a w Polsce mniej więcej od 10 do 20 procent. Stąd ta edukacja. Dlatego zapraszamy do nas dzieci. Jak one pojmą, o co w tym wszystkim chodzi, będą odpady segregować także w dorosłym życiu - przekonuje Marek Margielewski.

Dlatego też firma zaadaptowała pomieszczenia na potrzeby punktu edukacji ekologicznej. W specjalnej klasie prowadzone są zajęcia teoretyczne. Następnie uczniowie przechodzą na teren zakładu, gdzie obserwują, jak z posegregowanych odpadów powstaje regranulat, a z niego doniczka, czyli zupełnie nowa rzecz.