Ukraina miała organizować Eurobasket 2015.Dziś wydaje się to mało realne. Budowa obiektów stanęła, najlepsze kluby praktycznie się rozpadły. - Jest problem z mistrzostwami Europy, nie ma co ukrywać - przyznaje Grzegorz Bachański, prezes PZKosz. - To bardzo ważny turniej, bo stanowi także bezpośrednią kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Na Ukrainie trudno nawet rozmawiać w tej chwili o sporcie, dzieją się tam ważniejsze rzeczy. Spodziewam się decyzji federacji w najbliższych miesiącach. Jest opcja pomagania w organizacji tego turnieju, ale to może być trudne, raczej będzie rozpatrywane przeniesienie turnieju.
Gdyby Eurobasket trafił do Polski, to Toruń ze swoją nową halą miałby szanse być jednym z gospodarzy takiego turnieju? - Gdyby padła propozycja, czy możemy zorganizować rozgrywki grupowe czy cały turniej, to jesteśmy w zasadzie gotowi nawet jutro. Na pewno obiekt w Toruniu byłby poważnie brany pod uwagę, jeśli będzie taka wola miasta. Hala absolutnie spełnia standardy europejskiej federacji - podkreśla Bachański.
Nie tylko Polska ma ochotę na organizację mistrzostw Europy. Poważnym rywalem będzie Francja. Prezes krajowego związku Jean-Pierre Siutat poinformował o złożeniu oficjalnej kandydatury do FIBA-Europe na portalu społecznościowym twitter. Dodał, że rozmawiał w tej sprawie z prezydentem ukraińskiego związku, byłym koszykarzem ZSRR i ligi NBA Ołeksandrem Wołkowem.
Czytaj e-wydanie »