https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

R. Petru: "Szef IPN zachowuje się jak Ziobro. Rządzi nim Kiszczak i Kaczyński"

TVN24/x-news
Piotr Smoliński
- Szef IPN zachowuje się jak Ziobro. Oskarżył już Wałęsę, powiedział, że jest winny, a teraz będziemy sprawdzać, czy papiery są prawdziwe. Dokonujemy linczu - powiedział Ryszard Petru odnosząc się do ujawnionego przez archiwum generała Czesława Kiszczaka.

Lider Nowoczesnej uważa, że instytut "zrobił relikwie z teczek Kiszczaka". - To pokazuje, że dalej rządzi nami SB, Kiszczak z Kaczyńskim. Są ręka w rękę zachwyceni - stwierdził Petru.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Inga

Czy R.Petru jest rumuńskim bankierem?

G
Gość

Rozsądnie? Przecież ten facet nie rozumie tego co mówią inni. Interpretuje ich słowa jak chce. Zaraz pewnie się dowiemy, że antykomunista Kaczor współpracował z SB a Kiszczakowa należy do PiSu. To pustak, który nic sobą nie prezentuje poza atakowaniem PiS-u. Nawet nie ma programu swojej Nowoczesnej. A projekt, który teraz złożyli do Sejmu, to bubel w ocenie Biura Analiz Sądu Najwyższego.

 

"Klęska Nowoczesnej! Partia Petru napisała wreszcie pierwszą ustawę, a Sąd Najwyższy uznał ją za bubel prawny!

Wybiórcze zmiany, zignorowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wadliwa technika legislacyjna - oto zarzuty Biura Analiz Sądu Najwyższego, które nie zostawia suchej nitki na projekcie nowelizacji kodeksu pracy i ustawy o związkach zawodowych autorstwa Nowoczesnej.

Nowoczesna złożyła swój projekt w styczniu, gdy stała się celem drwin z jej bezczynności w Sejmie.

Przypomnijmy, że to pierwsza inicjatywa legislacyjna partii Petru, która jak dotąd nie złożyła w Sejmie żadnego projektu ustawy. Aktywna była natomiast w obszarze wnioskowania o przerwę. W ubiegłym roku złożyła aż 120 wniosków.

.Nowoczesna nadal nie stworzyła własnego programu. Ogranicza się do krytykowania rządu. W styczniu przepytano jej posłów dlaczego nie ma z ich strony żadnej inicjatywy legislacyjnej .Posłanka Gasiuk-Pihowicz tak tłumaczyła się z niemocy własnej partii:

Nie piszemy ustaw, jak Prawo i Sprawiedliwość, na kolanie. Żeby napisać dobry projekt, trzeba usiąść z gronem eksperckim, skonsultować go, przemyśleć każdy zapis, nie pisać ustaw pod dyktando polityczne.

Posłanka Pihowicz zapowiadała wówczas złożenie pierwszego projektu, który trafił do Sejmu w styczniu. W opinii Sądu Najwyższego jest tak słaby, że nie powinien być w ogóle rozpatrywany w tym kształcie.

Ciekawe jak długo Nowoczesna przemyśliwała swoje „dzieło” z gronem eksperckim i ile ją to kosztowało.

mall / Gazeta Wyborcza"

 

K
KubuśPuchatek
W dniu 25.02.2016 o 12:31, Marian napisał:

Rozsądnie faceta gada. Przydałoby się więcej rozsądnych w rządzie.

Popieram. Sam jestem jego fanem. Jedyny normalny facet. Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki :)

M
Marian

Rozsądnie faceta gada. Przydałoby się więcej rozsądnych w rządzie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska