R. Sikorski: Na miejscu Janukowycza martwiłbym się teraz, co powie przed sądem [wideo]
TVN24/x-news

Na miejscu Janukowycza martwiłbym się teraz, co powie przed sądem - mówi Radosław Sikorski
Teheran, Iran. Na miejscu Wiktora Janukowycza martwiłbym się teraz, co powie przed prokuratorem a później przed sądem - w ten sposób Radosław Sikorski odniósł się do zwołania przez obalonego prezydenta Ukrainy konferencji prasowej w rosyjskim Rostowie nad Donem. Szef MSZ podkreśla, że Janukowycz sam złamał porozumienie z opozycją, nie podpisując przegłosowanego przez parlament powrotu do konstytucji z 2004 roku. - Nie trzeba było chyłkiem uciekać z kraju, a wcześniej strzelać do własnych obywateli - spuentował Sikorski.