https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rada powiatu kontra aptekarze z Golubia-Dobrzynia. Kto cierpi na konflikcie?

Katarzyna Fus
Władze powiatu uznały, że dyżury nocne i świąteczne powinny pełnić tylko apteki z miasta. Ich właściciele nie zgadzają się z tym. Kto cierpi na konflikcie?

- Mnóstwo ludzi się na to denerwuje w mieście – mówi pan Tomasz, mieszkaniec ul. Żeromskiego. - Sam, niestety, doświadczyłem, że zdarza się brak dyżurującej apteki w nocy w Golubiu-Dobrzyniu. Najbliższa jest wtedy w Brodnicy, Wąbrzeźnie albo w Rypinie. Pamiętam czasy, kiedy były dwie albo trzy apteki, a mimo to każda dyżurowała i była ciągłość.

Apteki dyżurują, ale łącznie tylko 15-16 dni w miesiącu. I to nie tak, jak zapisano w majowej uchwale rady powiatu. Oto dlaczego: w uchwale z końca grudnia zeszłego roku do dyżurów wyznaczono 8 aptek z Golubia-Dobrzynia z 13 funkcjonujących w powiecie.

Mała Oliwia pobita. Tata: „Wypadła z rąk”

Prawie się „dogadali”

W kwietniu, w związku z planowaną likwidacją jednej z nich, aptekarze zwrócili się do powiatu o nowy podział dyżurów, tym razem uwzględniający pracę także placówek spoza miasta, a więc np. w Kowalewie czy Zbójnie. Wspólnie przygotowano propozycję podziału dyżurów placówek tak, by każda miała takowy 2 dni w miesiącu. Problem w tym, że radni nie przyjęli uchwały. Na kolejnych posiedzeniach uznali, że dyżury w porze nocnej, w niedzielę, święta i inne dni wolne od pracy winny pełnić tylko apteki, które znajdują się na terenie Golubia-Dobrzynia, a dyżury podzielono między 8 aptek. Skąd taka decyzja? W uzasadnieniu uchwały czytamy, że przyjęcie takiego rozwiązania jest zgodne z prawem farmaceutycznym, które kładzie nacisk na to, by apteki były „dostosowane do potrzeb ludności” oraz „zapewniały dostępność świadczeń”.

Samorząd powiatu uchwałę przyjął mimo negatywnej opinii Pomorsko-Kujawskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy (nie jest ona wiążąca dla powiatu), która wskazała, że projekt nierówno traktuje podmioty gospodarcze. Niemniej wydaje się, że wpływ na decyzję radnych miało nie tylko centralne położenie Golubia-Dobrzynia, ale i umiejscowienie tu nocnej przychodni. Zresztą podobnie do tematu podchodzą inne samorządy.

Do apteki po prezerwatywę

Uchwałę przyjęto w wersji, która wyznacza pracę tylko aptek z miasta, ale farmaceuci pracują według forsowanego przez siebie projektu. Jedna z aptek w mieście powinna dyżur mieć 25 i 26 września, jednak jej kierownik informuje, że był on 15 i 16 września.

- Informacje o dyżurach wywieszone są w każdej aptece – informuje kierownik apteki (woli pozostać anonimowy) i wyjaśnia: - My nie chcemy się migać od tego obowiązku. Chcemy tylko, by podział był sprawiedliwy oraz możliwy do wypełnienia. Gdyby rada powiatu uwzględniła nasze oczekiwania, każda apteka pracowałaby tylko dwie noce w miesiącu. Tymczasem rozkład zwiększa naszą pracę do 4-5 dni w miesiącu. Tu chodzi nie tylko o koszty (powiat nie dokłada nam do dyżurów), przy ograniczonej liczbie personelu (dyżur musi prowadzić magister farmacji, a jego koszt to nawet 500 złotych - przyp. red), paraliżuje to pracę apteki. Poza tym z praktyki wiem, z jakimi problemami przychodzą do nas w nocy pacjenci. Pomijając, że rzadko zdarza się w tym czasie ktoś potrzebujący, to jeśli już przychodzi, kupuje przykładowo prezerwatywy.

Kierownik przypomina również, że apteki i tak nie prowadzą sprzedaży leków ratujących życie, bo te podawane są w szpitalach na Specjalistycznych Oddziałach Ratunkowych. Sprawa podjętej uchwały trafiła do sądu administracyjnego, niemniej nie zwalnia to aptekarzy z jej stosowania.

- Uchwała rady powiatu jest aktem prawa miejscowego, ale kontrola jego przestrzegania w tym przypadku należy do kompetencji Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej, która może nawet cofnąć zezwolenie na prowadzenie apteki - wyjaśnia mecenas Marek Redecki, specjalizujący się w prawie farmaceutycznym.

Władze powiatu już zwróciły się do inspektoratu o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy.

Pogoda na dzień (27.09.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Komentarze 86

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

To niech ktoś znajdzie dyżurującą aptekę w niedzielę w nocy.

k
klientka

A w radominie zamknięta i jedna dużurująca odpadła i luka w grafiku bedzie :(

 

G
Gość

Nie jest tak źle. Ja wczoraj znalazłem bez problemu

G
Gość

Jaka aptek będzie teraz otwarta? ktoś coś

G
Gość
A skąd wiesz że nie napisano.
G
Gość
To niech starosta napisze do ministerstwa a nie siedzi cicho
G
Gość
Apteki do dyżurów zmusić może jedynie ministerstwo cofając koncesje.
a
apacz

Dlaczego w innych miastach powiatowych starostowie są w stanie wyegzekwować dyżury aptek a w naszej PSLowskiej wąsatej zagrodzie nie?

g
gosc

ciekawe kto by chcial 4x w miesiacu pracowac i nie miec z tego zysku

P
Pacjent
W dniu 16.01.2018 o 01:14, weterynarz napisał:

Apteka zarabia przez cały miesiąc. Jaki problem, żeby 4 razy w miesiącu dyżurowała w nocy niekoniecznie zarabiając tyle co w ciągu dnia

A uwazasz ,ze lekarze nie maja placone przez caly miesiąc i dlatego musza miec platne dyżury?????/Skad tak ograniczone myslenie u ciebie.Bez logiki.

w
weterynarz

Apteka zarabia przez cały miesiąc. Jaki problem, żeby 4 razy w miesiącu dyżurowała w nocy niekoniecznie zarabiając tyle co w ciągu dnia

G
Gość

Problem jest, że jak lekarz dyżuruje to mu płacą około 100 zł za godzinę dyżuru. A aptekarzowi kto zapłaci za pełnienie dyżurów? Ludzie nauczyli się lekceważyć aptekarzy a przecież oni także są po dość trudnych pięcioletnich studiach w akademiach medycznych i o lekach wiedzą nieporównywalnie więcej aniżeli lekarze. Dlaczego więc lekarzom państwo płaci za dyżury a aptekarzy zmusza do bezpłatnych dyżurów? 

K
King
W dniu 14.01.2018 o 18:13, Knycha napisał:

Brzmi to wszystko pięknie. Może matka z chorym dzieckiem z POZ-etu w Golubiu pojedzie do Torunia wykupić w nocy antybiotyk?Ja bym pojechała taksówką i wzięła rachunek na Powiat. Skoro nie potrafi wymusić na aptekach przestrzegania własnej uchwały to niech płaci za wycieczki o nocnych aptekach

Dobry wieczór :) Niestety piszący w tym  temacie oburzeni do aptek w nocy nie chodzą i piszą głupoty , apteki dyżury mają  codziennie byłem i korzystałem więc przestańcie głupoty pisać . Apteki pełnią dyżury do 24 tej codziennie 

K
Knycha

Brzmi to wszystko pięknie. Może matka z chorym dzieckiem z POZ-etu w Golubiu pojedzie do Torunia wykupić w nocy antybiotyk?

Ja bym pojechała taksówką i wzięła rachunek na Powiat. Skoro nie potrafi wymusić na aptekach przestrzegania własnej uchwały to niech płaci za wycieczki o nocnych aptekach

J
Jadzia
Tak wyegzekwują jak remont w liceum. .haaa
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska