https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radioterapia w bydgoskim RCO do końca roku działa po staremu

Hanna Sowińska
Odmowa hospitacji pacjentów w zakładzie radioterapii RCO wynikała z procesu przekształcenia dwóch zakładów radioterapii w jeden oddział
Odmowa hospitacji pacjentów w zakładzie radioterapii RCO wynikała z procesu przekształcenia dwóch zakładów radioterapii w jeden oddział archiwum GP
"Pomorska" interweniuje w sprawie chorej na nowotwór piersi kobiety. Jest decyzja: redukcja połowy łóżek zostaje wstrzymana do początku 2015 r.

- Z powodu raka piersi żona leczy się w bydgoskim Centrum Onkologii. W poniedziałek (8 grudnia - przyp. red.) miała rozpocząć napromieniowanie, tymczasem usłyszała, że jest zakaz przyjmowania pacjentów - żali się nasz Czytelnik (nazwisko wyłącznie do wiadomości redakcji).
Mężczyzna twierdzi, że w szpitalu nikt nie był w stanie podać konkretnej przyczyny wstrzymania przyjęć. - Podobno jest jakaś reorganizacja. Co teraz? Czy żona ma umrzeć? - pytał rozgoryczony.

To pierwszy od prawie roku sygnał, że placówka ogranicza przyjęcia chorych na radioterapię. Tak było w drugiej połowie 2013 r. i w pierwszych tygodniach obecnego. Wtedy lecznica przyjmowała tylko tylu pacjentów, na ile pozwalał kontrakt z NFZ. Dlatego na radioterapię chorzy czekali po kilka miesięcy.

Zobacz także: "Mikołajki dla Bartka". Uczniowie zbierali pieniądze na leczenie kolegi z Grudziądza [zdjęcia]

Sytuacja zmieniła się radykalnie, po 20 stycznia, kiedy ówczesny szef Zbigniew Pawłowicz ujawnił, że znosi limity, ale tylko w przypadku pacjentów ze zdiagnozowanym nowotworem.

Co obecnie jest przyczyną odmowy hospitacji pacjentów w zakładzie radioterapii? - Rozpoczęliśmy proces przekształcenia dwóch zakładów radioterapii w jeden oddział. Zasadniczy cel to zmniejszenie liczby łóżek - z 70 do 35 - wyjaśnia prof. Janusz Kowalewski, od wczoraj nowy dyrektor RCO.

W rozmowie z "Pomorską" zapewnił, że termin zmian będzie przesunięty na początek 2015 r.

Więcej w wydaniu papierowym Gazety Pomorskiej lub w e-wydaniu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
byd_ghost

Od dobrych kilku lat nie ma już RCO tylko CO !!!

Ale czego mamy wymagać od brukowej gazety regionalnej.

H
HiPOkrates

POd rządami PO w Bydgoszczy likwiduje się ilość łożek w RCO co na pewno wpłynie na dostęp chorych do leczenia.

Nasuwa się kilka pytań :

- dlaczego chorych wysyła się do hotelu i nie zapewnia się im w hotelu opieki lekarskiej ?

- czy przypadkiem wskazuje się chorym zaprzyjażniony hotel ?

- dlaczego wyżywienie w hotelu przerzucane jest na koszt pacjenta co w znacznym stopniu obciąża często jego skromny budżet ?

- na co idą nasze wpłacane przez nas od 20,30,40 lat składki zdrowotne ?

- dlaczego na likwidację łóżek "lekką rączką" zgadza się tak zwana " Komisja sPOłeczna " i jakie ma ona osiągnięcia nie licząc zamykania, likwidowania itp ?

- połączenie zakładów tak, likwidacja łóżek nie !

- ciekawe, który "mądrala" to wymyślił ?

b
bart1728

w CO a nie RCO pismaki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska