Przypomnijmy, 17 maja na konferencji bydgoscy radni Platformy Obywatelskiej, Jakub Mikołajczak i Lech Zagłoba-Zygler, zarzucili Tomaszowi Redze, radnemu Prawa i Sprawiedliwości nieprawidłowości w jego oświadczeniu majątkowym.
- W oświadczeniu majątkowym w rubryce „miejsce zatrudnienia, stanowisko lub funkcja” pan Tomasz Rega wpisał „Radny Rady Miasta Bydgoszczy”. A to nie jest jego miejsce pracy - podkreśla Lech Zagłoba-Zygler. - Tak jak my, jest radnym z wyboru. Zatrudniony jest gdzie indziej.
Sposób zapisu zgodny z wykładnią Biura Rady Miasta Bydgoszczy
Co prawda taki sposób zapisu w oświadczeniu radnego jest zgodny z wykładnią Biura Rady Miasta Bydgoszczy, ale rajcy Platformy zaznaczają, że na początku grudnia 2017 roku pojawiły się wytyczne Centrum Legislacyjnego Rządu. Zaleca ono, by wpisywać w tej rubryce miejsce zatrudnienia - w przypadku Tomasza Regi - bydgoski oddział Totalizatora Sportowego, którego jest dyrektorem.
Tymczasem radni mają kolejne wątpliwości
- W oświadczeniu z 2014 roku wpisał kwotę brutto 20 tys. zł, ale kiedy jego wynagrodzenia zaczynają astronomicznie rosnąć, wpisuje kwotę netto: 164 tys. zł - mówi Jakub Mikołajczak.
Lech Zagłoba-Zygler wskazuje na zapis w oświadczeniu polityka PiS: „dochód po uwzględnieniu składek zdrowotnych, społecznych, zaliczki na podatek, świadczenie rzeczowe, bony towarowe”. - To jakieś zupełne pomieszanie z poplątaniem. Nie wiemy, co to oznacza, i chcemy się dowiedzieć - dodaje Zagłoba-Zygler.
Padły zarzuty o łamaniu ustawy
To nie wszystko. - Mamy podejrzenie, które wynika z ukrywania miejsca pracy przez Tomasza Regę. Ustawa o samorządzie gminy mówi, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy. Być może radny Rega łamie ustawę - mówi Mikołajczak.
Chodzi prawdopodobnie o kolektury Totalizatora Sportowego, które mogą się mieścić w lokalach ADM. Tomasz Rega broni się. - Nie ukrywam, gdzie pracuję, to żadna tajemnica. Oświadczenie wypełniłem zgodnie z wytycznymi biura rady - twierdzi.
Tomasz Rega odpowiada
21 maja Tomasz Rega przesłał do redakcji bydgoskich mediów pismo, w którym wraca do sprawy. "W zeszłym tygodniu radni Platformy Obywatelskiej - Jakub Mikołajczak oraz Lech Zagłoba-Zygler dokonali nagonki medialnej w związku z moim oświadczeniem majątkowym. Przedstawili dwa zarzuty: wpisanie funkcji zamiast miejsca zatrudnienia oraz umieszczenie kwoty zarobków netto a nie brutto.
Na pierwszy z nich odpowiedział Dyrektor Biura Rady Miasta Wojciech Paczkowski, nie pozostawiając wątpliwości po czyjej stronie jest racja. Drugi z nich oceni Urząd Skarbowy.
W tym miejscu chciałem jednak Państwu zwrócić uwagę, że pięć dni przed omawianą konferencją, radny Mikołajczak przyznał na jednym z portali społecznościowych, że sam w poszczególnych latach wpisywał na zmianę kwoty netto i brutto bo nie ma co do tego stosownego rozporządzenia! Nie przeszkadzało mu to kilka dni później atakować mnie za brak wiedzy na temat instrukcji Rządowego Centrum Legislacji z grudnia 2017 roku. Ocenę moralną zachowania radnego pozostawiam Państwu.
W załączeniu screeny wypowiedzi radnego Mikołajczaka".

