1 z 4
Następne
Radny, pracownik przedszkola, miał pobić dziecko. Czy wyleci dyscyplinarnie? Dyrektor czeka na zgodę Rady Miejskiej w Żninie [zdjęcia]
Radny Bernard Starczewski (w środku), niezmiennie twierdzi: - To było szarpanie, a nie pobicie.
Radny Bernard Starczewski (w środku), niezmiennie twierdzi: - To było szarpanie, a nie pobicie.