
"100 km na pieszo z Włocławka do Bydgoszczy przez Toruń. Z plecakiem, namiotem, śpiworem i żarciem. Asfaltem, lasem, łąkami i zalewiskami. Często po śniegu i lodzie w lasach (w ogóle te drogi w lesie nieodśnieżone, zima zaskoczyła leśników).
Sobota 3:40 wymarsz, najpierw pociągiem do Włocławka. Piękna pogoda, rozsądna ilość izotoniku chmielowego sprawiły, że szło się cudownie. 55 km pękło raz, dwa. Udało się nawet przespać noc w namiocie na koniec zimy." - napisał Mikołajczak na swoim profilu, kiedy już zamieścił fotografie z marszu.

"100 km na pieszo z Włocławka do Bydgoszczy przez Toruń. Z plecakiem, namiotem, śpiworem i żarciem. Asfaltem, lasem, łąkami i zalewiskami. Często po śniegu i lodzie w lasach (w ogóle te drogi w lesie nieodśnieżone, zima zaskoczyła leśników).
Sobota 3:40 wymarsz, najpierw pociągiem do Włocławka. Piękna pogoda, rozsądna ilość izotoniku chmielowego sprawiły, że szło się cudownie. 55 km pękło raz, dwa. Udało się nawet przespać noc w namiocie na koniec zimy." - napisał Mikołajczak na swoim profilu, kiedy już zamieścił fotografie z marszu.

"100 km na pieszo z Włocławka do Bydgoszczy przez Toruń. Z plecakiem, namiotem, śpiworem i żarciem. Asfaltem, lasem, łąkami i zalewiskami. Często po śniegu i lodzie w lasach (w ogóle te drogi w lesie nieodśnieżone, zima zaskoczyła leśników).
Sobota 3:40 wymarsz, najpierw pociągiem do Włocławka. Piękna pogoda, rozsądna ilość izotoniku chmielowego sprawiły, że szło się cudownie. 55 km pękło raz, dwa. Udało się nawet przespać noc w namiocie na koniec zimy." - napisał Mikołajczak na swoim profilu, kiedy już zamieścił fotografie z marszu.

"100 km na pieszo z Włocławka do Bydgoszczy przez Toruń. Z plecakiem, namiotem, śpiworem i żarciem. Asfaltem, lasem, łąkami i zalewiskami. Często po śniegu i lodzie w lasach (w ogóle te drogi w lesie nieodśnieżone, zima zaskoczyła leśników).
Sobota 3:40 wymarsz, najpierw pociągiem do Włocławka. Piękna pogoda, rozsądna ilość izotoniku chmielowego sprawiły, że szło się cudownie. 55 km pękło raz, dwa. Udało się nawet przespać noc w namiocie na koniec zimy." - napisał Mikołajczak na swoim profilu, kiedy już zamieścił fotografie z marszu.