
- Będziemy naprawiać Polskę i region - mówi Tomasz Latos.- Premier Ewa Kopacz nie sprawdziła się, a Platforma poniosła sromotną porażkę. Mam nadzieję, że PO będzie w sposób właściwy zachowywała się, jako opozycja tzn. nie będzie działała w sposób sprzeczny z demokracją, a raczej zgłaszała sensowne propozycje zmian - dodał Latos.

- To bardzo jasny sygnał od Polaków, że mieli dosyć tej nieudolnej władzy - twierdzi Piotr Król, który do Sejmu kandydował z drugiego miejsca na bydgoskich listach PiS-u. - Wykonaliśmy w tej kampanii bardzo ciężką pracę. Mialem wrażenie, że z dnia na dzień to poparcie dla nas rosło. Z drugiej strony odbieraliśmy dużo sygnałów ze strony ludzi, który odczuwali niechęć do rządów Platformy. To dla nich ze strony społeczeństwa druga czerwona kartka - dodaje Piotr Król.
Bydgoska część Prawa i Sprawiedliwości zamierza bardzo zaangażować się w sprawy regionu. - Na pewno będziemy nadzorować wszystkie inwestycje infrastrukturalne. Chcemy też, by Urząd Marszałkowski znalazł się bliżej wszystkich ludzi w Bydgoszczy - deklaruje po wygranej w wyborach Piotr Król.