https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radziejów. Na basenie na gapę? Kto nie płaci za bilety!

Ewelina Fuminkowska ([email protected])
sxc
Widziałem wiele razy, że ktoś wchodzi na basen i nie płaci za bilet - mówi jeden z Czytelników.

Ile za bilet?

- To nie przestępstwo, bo bilet kosztuje raptem osiem złotych, ale chodzi o równe traktowanie wszystkich korzystających z pływalni - dowodził.
Usłyszeliśmy od innej osoby informację, że najczęściej z tego "przywileju“ korzystają nauczyciele z Zespołu Szkół Mechanicznych oraz ich rodziny, a także prominentni pracownicy starostwa.

- Mieliśmy długie dyskusje na temat tańszych bądź darmowych wejść na basen - nie ukrywał starosta Marian Zieliński. - Doszliśmy jednak do wniosku, że wszyscy są równi i każdy powinien zapłacić za bilet. Nie spotkałem się z sytuacją, by ktoś chciał wejść na basen nie płacąc. Jestem zdania, że każdy powinien zapłacić za bilet. Sam kupiłem karnet - zapewnia.

- Wielokrotnie mówiłem pracownikom, by nikogo nie wpuszczano za darmo. Jeżeli stwierdzilibyśmy, że taka sytuacja miała miejsce, wyciągnęlibyśmy konsekwencje do utraty pracy włącznie - tłumaczy Henryk Gapiński, kierownik basenu. Nie przeczy, że jest grupa, która korzysta z bezpłatnego pływania. - Za darmo mogą wchodzić jedynie uczniowie Zespołu Szkół w Radziejowie, Ośrodka Szkolno -Wychowawczego, Zespołu Szkół Rolniczych w Przemystce oraz Szkoły Muzycznej w Ra-dziejowie, a także dzieci do trzeciego roku życia - wylicza.

Kierownik dodaje, że wiele osób, które mają wykupione karnety, jest wpisanych na specjalną listę. - Wchodzą i nie płacą, bo zapłaciły z góry za korzystanie z basenu - tłumaczy.

Za darmo

Czytelnicy twierdzą, że dość powszechne jest, że za darmo wchodzą na basen rodziny pracowników basenu.

- Poniekąd się nie dziwię, sam dziwnie czułbym się, gdybym musiał brać pieniądze za wejście od mojej żony, czy dzieci - mówi nasz rozmówca. - Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłyby tańsze bilety dla pracowników i ich rodzin - uważa.
Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 8 lub 10 złotych, w zależności od godziny wejścia. Dzieci płacą 5 lub 7 złotych. Bilet rodzinny kosztuje dla opiekuna 6,50 złotych, a dziecka 4 złote. Po godzinie 16 cena wzrasta odpowiednio do 8 i 5 złotych. Cennik ustalał zarząd powiatu.

- A co z nauczycielami? Oni też wchodzą za darmo- pyta jedna z czytelniczek

Płaci szoła?

Starosta tłumaczy: - Wchodzą, ale później i tak otrzymują fakturę. Nikt nie może wejść nie płacąc.

Basen został oddany do użytku w sierpniu ubiegłego roku. Do końca 2011 roku przyniósł 230 tys. złotych, a wydatki wyniosły aż 540 tysięcy złotych.
- W tej kwocie wliczony jest również zakup dodatkowego, niezbędnego sprzętu - wyjaśnia starosta. - Zakładamy, że przychody rocznie wyniosą ok. 700 tysięcy złotych, a wydatki związane z utrzymanie szacujemy na poziomie około miliona złotych - mówi starosta.

- Mamy kamery skierowane na wejście. Możemy sprawdzić, czy ktoś wszedł na basen bez biletu. Jeżeli dowiemy się, jakiego to było dnia, z chęcią to sprawdzimy, a jeśli zarzut się sprawdzi, wyciągniemy odpowiednie konsekwencje - zapewnia Henryk Gapiński.

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ratownik z kurortu
przyszły starosta zapowiada zagonienie nauczycieli do pracy wszkole i ogloszenie przetargu na prowadzenie pływalni iskończy sie wchodzenie na krzywy ryj oraz weryfikacje uprawnień ratowniczych, bo to smich w biały dzień

przyszły starosta zapowiada zagonienie nauczycieli do pracy w szkole i ogloszenie przetargu na prowadzenie pływalni iskończy sie wchodzenie na krzywy ryj oraz weryfikacje uprawnień ratowniczych, bo to smich w biały dzień
wszyscy wiedzą jak je zdobyli/uprawniania/ i z jakiego poręczenia tam pracują ,ą zę są z zorganizowanej grupy to wszem wiadomo, bo nawet nie musżą umieć pływać byle była podkładka nabyta w baden baden
m
maidsnpisaufbaipdjvfbsd
Piszę do tej Ja co to niby uważa że Ci którzy suszą włosy po oddaniu zegarka obciążają basen kosztami NA NIEKTÓRYCH PŁYWALNIACH SUSZARKI SĄ POZA STANOWISKAMI KASOWYMI I SUSZYĆ MOŻESZ SIĘ DO WOLI trochę poczyttaj zanim coś wymyślisz
z
zazdrośnik
te nieformalne też
to ci amant znów podrywa laski
G
Gość
te nieformalne też
O
Oena
A ja widziałam na własne oczy jak pan Don Juan Marek I. "bokami" wprowadzał całą swoją rodzinkę... I jak ma być dobrze ...???
G
Gość
zróbcie kierownikiem pana marka, to w trzy dni zrobi porządek
G
Gość
ale wymyśliłas autorko!
G
Gość
Ja zauważyłam inny fakt. Otóż wiele osób robi tak, że po skorzystaniu z pływalni przebierając się i susząc się w szatni, odnosi "zegarki" odliczające czas pobytu do kasy. Tym samym nie płaci już za czas spędzony na terenie basenu, nie płaci za prąd, który zużywa przez suszarkę do włosów. Najczęściej ma to miejsce w przypadku wieloosobowych grup.

A przecież bilet wstępu na basen nie obejmuje tylko samego korzystania niecki basenowej, zjeżdżalni czy jacuzzi. W to przecież jest wliczona opłata za skorzystanie z prysznica, toalety, suszarek itp.

I w ten sposób generują się straty dla pływalni. Może i nie duże, ale zawsze... Ktoś powinien sprawdzić sumienność i rzetelność pracowników.

Ciekawe czy ktoś się tym zajmie?

to, jak wchodzisz na basen, to niby za co płącisz? Za wodę, którą przypadkiem wypijesz? Wiadomo, ze idzie to na utrzymanie basenu. ja też oddaję przed suszeniem,w szędzie na basenach sie tak robi. Albo biorę swoją suszarkę i susze już po wyjściu z kasy w tym specjalnie do tego przeznaczonym zaułku z lustrami i kontaktem:)
G
Gość
przecie czlonkowie zielonej zarazy i bratniego ZNP wchodża jak i kiedy chcą
G
Gość
zawsze mozna się do czegoś przyczepić
d
drwal Andrzej
Ooo!!! Widzę, że od lipca 2012r. na basenie wielkie zmiany personalne!!! A cóż to się stało??? Gdzie dawna kadra ratowników nauczycieli???

Jak to gdzie? Na urlopach , kieszenie wypchane mamoną z dwóch posadek mają to mogą jeździć .
M
Marcin
Ooo!!! Widzę, że od lipca 2012r. na basenie wielkie zmiany personalne!!! A cóż to się stało??? Gdzie dawna kadra ratowników nauczycieli???
P
POlak
Ja zauważyłam inny fakt. Otóż wiele osób robi tak, że po skorzystaniu z pływalni przebierając się i susząc się w szatni, odnosi "zegarki" odliczające czas pobytu do kasy. Tym samym nie płaci już za czas spędzony na terenie basenu, nie płaci za prąd, który zużywa przez suszarkę do włosów. Najczęściej ma to miejsce w przypadku wieloosobowych grup.

A przecież bilet wstępu na basen nie obejmuje tylko samego korzystania niecki basenowej, zjeżdżalni czy jacuzzi. W to przecież jest wliczona opłata za skorzystanie z prysznica, toalety, suszarek itp.

I w ten sposób generują się straty dla pływalni. Może i nie duże, ale zawsze... Ktoś powinien sprawdzić sumienność i rzetelność pracowników.

Ciekawe czy ktoś się tym zajmie?

Jeśli to prawdą to jest dość istotny problem i chodzi tu o interes społeczny, oby za kilka miesięcy nie doszło do zamknięcia basenu z powodu nierentowności !
Ciężko określić jest, czy to nadużycie i wykroczenie po za normy prawne, cy tylko taki kaprys, ktoś to już mając widoczne sygnały powinien skrupulatnie zbadać - prawda?
P
PROSTY CHŁOPINA
WIDZE ZE NA TY PLYWALNI TO WIELKI BURDEL HENIU JAK ZWYKLE SE NIE RADZI JAK PRZYJDZIE LATO ZAPROSZUM WSZYSTKIE DZIEWUCHY NA MOJUM SODZOWKE WSTYM WOLNY OPOLANIE NA MOJI ŁUNCE TYZ GRATISOWE
G
Gość
a ja płacę a wy widzieliście że ktoś nie płaci czy tylko słyszeliście

przyszły starosta zapowiada zagonienie nauczycieli do pracy wszkole i ogloszenie przetargu na prowadzenie pływalni iskończy sie wchodzenie na krzywy ryj oraz weryfikacje uprawnień ratowniczych, bo to smich w biały dzień
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska