Na porannych zajęciach stawiła się dwójka zawodników: napastnik Rafał Leśniewski (Nielba Wągrowiec) i pomocnik Mateusz Rosłoń (Legia Warszawa, ME). Zwłaszcza pobyt tego pierwszego musi cieszyć bydgoskich kibiców, gdyż od dłuższego czasu jest czołowym napastnikiem II ligi i może wzmocnić siłę ataku Zawiszy.
Interesuje ciebie motoryzacja? A może chcesz kupić nowy samochód? Zapraszamy do naszego serwisu www.regiomoto.pl
- Rosłoń jest młodym zawodnikiem, bardziej usposobionym do gry ofensywnej. Szukamy jednak nadal doświadczonego rozgrywającego, który pociągnąłby grę Zawiszy. Mamy Pawła Zawistowskiego, ale bardziej widzimy w nim defensywnego pomocnika - przekonuje Janusz Kubot, trener Zawiszy.
Przyjazd Rosłonia zwiększa i tak dosyć dużą rywalizację o miejsce w środku pola. Oprócz niego i Zawistowskiego, w odwodzie pozostają Szymon Maziarz (podpisał już umowę) oraz walczący o byt w Zawiszy Rafał Piętka, Kamil Jackiewicz (Olimpia Elbląg) i Mateusz Masłowski. W centralnej strefie drugiej linii może grać także Wojciech Okińczyc, powracający do lekkich treningów po kontuzji. - Będziemy grali trzema pomocnikami w środku. Może być sytuacja, że do gry będzie sześciu kandydatów. Tworzymy zespół tak, żeby na każdą pozycję rywalizowało po dwóch piłkarzy, a nie było zbyt szerokiej kadry - tłumaczy Kubot.
Walkę o angaż w Zawiszy zakończyli już stoper Dominik Bednarczyk (KN Onissilos Sotiras, Cypr), pomocnik Nick Kontos z Australii i najprawdopodobniej Marcin Wojciechowski (Warta Poznań), który nie uczestniczył już w porannym treningu.
Upadł temat powrotu do drużyny Witolda Cichego (Kolejarz Stróże). Wciąż ćwiczy za to Robert Bednarek (ostatnio Arka Gdynia). - Ma spore zaległości treningowe i aby walczyć o miejsce w składzie, najpierw musi je nadrobić. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie - kwituje krótko szkoleniowiec.
Umowami z Zawiszą związali się natomiast Błażej Jankowski i Michał Ilków-Gołąb. O umowach dla tej dwójki mówiło się od dawna. Zarówno Jankowski, jak i Ilków-Gołąb (ostatnio GKP Gorzów) prezentują równą formę podczas sparingów.
Czytaj e-wydanie »