Rajd i wystawa i tym razem zgromadziły sporą frekwencję

Tu mogli porozmawiać o swojej pasji do czterech kółek - do dwóch także, choć motocykliści stanowią mniejszość - wymienić poglądy i w końcu pochwalić się swoimi cackami.

Kto triumfował w rajdzie w tym roku?

Na starcie tegorocznego, 95-kilometrowego rajdu, stawiło się w Bielicach prawie sto załóg. Metę, którą też wyznaczono w Bielicach, przekroczyło 86 z nich. W tym roku zawodnicy pokazali się nie tylko na lokalnych traktach. Wjechali też do Wielkopolski.

Mistrzami rajdu zostali Wiktor Paul i Artur Węgler z Warszawy. Na trasę wyruszyli Tatrą 12 z 1928 r. Reprezentowali Automobil Polski i Stado Baranów.

Drugie miejsce przypadło Bartłomiejowi Kossowskiemu i Marcie Kossowskiej z Warszawy. Załoga także reprezentująca Automobilklub Polski i Stado Baranów. Trasę pokonała w SAAB 96 Sport z 1964 r. Trzecie miejsce - Michał Barycza i Kamila Perzewska z Gileniowa - Fiat 125 p z 1974 r.

Komu przypadły wyróżnienia za najlepsze miejsca w poszczególnych kategoriach? Do 45 lat - Tatra 12 z 1928 r. Wiktor Paul i Artur Węgler - Warszawa, do 60 lat - Volvo z 1960 r.,
Mirosław Walczak i Magdalena Zajdel z Gruszczyna (Automobilklub Wielkopolski), do 70 lat - SAAB 96 Sport z 1964 r., Bartłomiej Kossowski i Marta Kossowska z Warszawy, powyżej 70 lat - Fiat 125p 1974 r.
Michał Barycza i Kamila Perzewska z Goleniów.

W kategorii motocykli tytuł mistrza powędrował do Rafała Szostakowskiego i Anny Klingofer z Warszawy. Trasę pokonali na Hondzie VF750 z 1984 r. W pierwszej trójce uplasowali się także reprezentanci naszego regionu. Drugie miejsce wywalczyli Tomasz Skoczylas i Maciej Skoczylas z Rzeszyna (MZ RT 125/3 z 1959 r). Na trzecie miejsce wskoczyli Robert Jakubowski i Jacek Muracki z Bielic (Junak M10 z 1957 r.).

Przeczytaj również: Zlot Mustangów w Bydgoszczy. Wystarczy spojrzeć, żeby się zakochać [wideo, zdjęcia]

Wręczyli nagrody za elegancję i brzydotę

Nieodzowną częścią imprezy jest wystawa samochodów. Ta organizowana jest dzień po rajdzie, przy hali widowiskowo-sportowej w Mogilnie. Wtedy organizowane są też konkursy: elegancji, brzydoty oraz publiczności.

W tym roku w konkursie elegancji triumfowała Kamila Sobczyk i Patrycja Kowalczyk z Kalisza we Fiacie 125 p z 1977 r. Oceniano auto, a także strój załogi, która się w nim prezentowała. Mistrzem brzydoty został z kolei Wartburg 353 z 1967 r. W samochodzie zasiedli Bogdan i Kazimiera Różyccy z Marek. Konkurs publiczności wygrał Artur Lemański z Nakła i jego Jelcz 706 RTO z 1985 r. Reprezentował on Muzeum Komunikacji w Paterku.

Oświadczył się wybrance

- To już dziesiąta edycja imprezy, a ja jestem mile zaskoczony frekwencją. Tempo zapisów oraz długość listy rezerwowej, świadczą, że nadal są chętni, by w niej uczestniczyć. Żegnając się wiele osób zadeklarowało, że przyjedzie do nas powtórnie. Staramy się, by co roku trasa rajdu była inna.

W przyszłym na pewno znów wymyślimy coś nowego - oświadczył Krzysztof Witczak, pomysłodawca i komandor rajdu.

Na koniec warto dodać, że podczas niedzielnej wystawy byliśmy świadkami oświadczyn. To pierwsze tego typu wydarzenie w historii mogileńskiego rajdu. Może będą kolejne?

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje