Ranking. Najdroższa autostrada w Polsce to autostrada do Krakowa, "kulczykowa", może do Wrocławia? Aktualne stawki i ceny na A1, A2 i A4

Od października 2020 przejazd autostradą A4 Katowice - Kraków jest droższy. Jeśli tradycyjnie pobieramy bilet na bramkach, jadąc autem osobowym zapłacimy:

• 2 razy po 12 zł, czyli w sumie 24 zł.
• Jeśli korzystamy z aplikacji, np. Sky Cash czy A4Go - dwa razy po 8 zł, czyli 16 zł

Choć GDDKiA negatywnie zaopiniowała projekt podwyżek, jakie wprowadziła spółka Stalexport Autostrada Małopolska, to koncesjonariusz nie musi ich rekomendacji słuchać i podnieść stawki tak czy tak. Czy to najdroższa autostrada w Polsce?

Obecnie w Polsce płatnych jest pięć odcinków autostrad:

• A1 na odcinku Rusocin - Nowa Wieś (Toruń - Gdańsk, opłaty pobiera Amber One)
• A2 na odcinku Konin - Świecko (Autostrada Wielkopolska)
• A2 na odcinku Konin - Stryków (GDDKiA)
• A4 na odcinku Mysłowice Brzęczkowice - Kraków Balice (Stalexport Autostrada Małopolska)
• A4 na odcinku Gliwice Sośnica - Bielany Wrocławskie (GDDKiA)

Ile dokładnie płacą kierowcy osobówek na poszczególnych odcinkach, zobaczycie w naszej galerii. Autostrady ułożone są od najtańszej do najdroższej, biorąc pod uwagę stawkę za kilometr i samochód osobowy.

Czy autostrada A4 jest najdroższa? Czy jednak A2, czyli Autostrada Wielkopolska? Bo że rekordzistami nie są "państwowe" odcinki A1 do Gdańska i A4 do Wrocławia, to pewne. A może wcale nie? Zatem która autostrada jest w Polsce najdroższa?
Otóż zależy, jak liczyć. Bo np. autostrada A2 między Strykowem a Świeckiem i niemiecką granicą zarządzane jest przez dwa podmioty (spółka Autostrada Wielkopolska i GDDKiA), a w zależności od odcinka kierowca w aucie osobowym płaci:

• od 10 groszy za kilometr
• do 44 groszy za kilometr.

Przejazd cały płatnym odcinkiem - to o. 360 km - wyniesie nas... 94 złote, na dodatek trzeba kilka razy zatrzymywać się na bramkach i płacić. Zaś np. Stalexport Autostrada Małopolska zarządza 60-kilometrowym odcinkiem A4 Katowice - Kraków, ale 10 km z Katowic do Mysłowic jest darmowych. Bramki stoją w Mysłowicach. W zależności od tego, czy liczyć opłatę z odcinkiem z Katowic, czy nie, koszt kilometra tu wynosić będzie pod podwyżce od 40 do 49 groszy (bez zniżek). Obecnie to 33- 40 groszy za kilometr.

Podwyżki na A4. Opinia GDDKiA
Zgodnie z prawem, koncesjonariusz musi zwrócić się na 60 dni przed planowaną podwyżką do GDDKiA o opinię. A GDDKiA musi ją wydać i zawsze wydaje negatywną. Koncesjonariusz jednak i tak może podwyżki wprowadzić. Do tej pory GDDKiA nigdy nie akceptowała podwyżek i... zawsze były wprowadzane.

Latem 2020 napisali:

– Stawki opłat za przejazd obowiązujące na koncesyjnym odcinku A4 (trzykrotnie wyższe niż na odcinkach zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad) są na granicy akceptowalności społecznej. Wzrost stawek, będzie mieć przełożenie na spadek ruchu na autostradzie, a tym samym będzie prowadzić do przeniesienia części ruchu na drogi alternatywne do autostrady A4, co stoi w sprzeczności z rolą, jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym – czytamy w stanowisku przesłanym do prezesa Stalexport Autostrada Małopolska.

Generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad zwrócił się do SAM z prośbą o ponowną weryfikację zasadności i celowości zmian wysokości opłaty oraz wstrzymanie się z wprowadzeniem podwyżki od 1 października 2020. Uważa, że spółka kalkulując je wzięła pod uwagę błędne założenia co do wzrostu PKB (7 proc. zamiast 4,2)

Jak broni się SAM?
Przypomina, że nie podnosił opłat od 2016 roku.

- W naszych stawkach jest 23-procentowy VAT, a z każdych 10 zł, jakie na każdej bramce płacą kierowcy, około 60 proc. przez VAT, CIT i podział zysków, idzie do Skarbu Państwa - mówił w rozmowie z DZ wiosną Emil Wąsacz, prezes spółki. - Na naszym odcinku autostrady państwo za przejazd kierowcy bierze więcej, niż za przejazd na odcinku Wrocław - Katowice.

Zobaczcie na zdjęciach, ile płaci się za przejazd autostradami w Polsce.